Badania pokazują, że panele fotowoltaiczne mogą działać dłużej niż 15 lat, zachowując wysoką wydajność, co obala powszechne przekonanie o ich krótkiej żywotności. W Polsce rośnie liczba instalacji, ale problemem pozostaje recykling starych paneli, który jest skomplikowany i kosztowny – podaje „Gazeta Wyborcza”.
Panele mogą wytrzymać dłużej niż 15 la (Getty Images, Ashley Cooper)
W Polsce rozwija się instalacja ogromnych ilości paneli fotowoltaicznych. Prosumenci martwią się, co stanie się z ich systemami po 15 latach, gdy skończy się okres wsparcia, a wydajność paneli spadnie. Okazuje się jednak, że żywotność paneli może być znacznie dłuższa, niż dotychczas przypuszczano – podaje „Gazeta Wyborcza”.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Zrobił biznes na urządzaniu piekła! Twórca Runmageddonu Jarosław Bieniecki w Biznes Klasie
Jednocześnie pojawia się realne ryzyko konieczności ponoszenia kosztów utylizacji paneli. Francuskie stowarzyszenie Hespul, promujące energetykę odnawialną, zbadało wydajność pierwszej instalacji PV podłączonej do sieci.
Wydajność przewyższyła deklaracje producenta
Jak podaje „Gazeta Wyborcza”, Hespul zbadało instalację PV uruchomioną w 1992 roku, która nadal działa. Badania wykazały, że po 31 latach moduły zachowały 79,5 proc. swojej pierwotnej wydajności, przewyższając deklaracje producenta, który przewidywał, że po 25 latach wydajność modułów wyniesie co najmniej 80 proc.
To ważna informacja dla użytkowników, którzy obawiają się spadku wydajności swoich paneli. Powolna erozja wydajności jest naturalną cechą tej technologii, ale badania wykazują, że nawet po 20 latach eksploatacji panele mogą zachować ponad 90 proc. swojej sprawności.
Panele służą 20 lat. Ale moim zdaniem ich posiadacze wymienią je dużo wcześniej, trafiają do nas bardzo „młode” surowce. Technologia idzie tak naprzód, rośnie sprawność nowych paneli, a ceny spadają – przekazał „GW” Piotr Widuch, założycielem firmy Thornmann Recycling.
Grzegorz Kujawski, przewodniczący rady nadzorczej polskiego start-upu 2loop Tech, który rozwija metody recyklingu paneli, zaznacza, że technologie fizyko-chemiczne, które wykorzystują mocne kwasy i zasady, są obciążające i ryzykowne dla środowiska. Start-up opracowuje metody mechaniczne, które pozwalają na rozdzielanie materiałów na podstawie różnic w masie i wielkości. Jeśli konieczna jest dalsza obróbka, używa się metod chemicznych, magnetycznych lub termicznych – czytamy.
– Obecnie najpopularniejszą metodą jest zmielenie paneli na pył. Wszystkie składniki panelu są mielone do ziaren o wielkości 1-2,5 mm i wykorzystywane do produkcji nowych wyrobów kompozytowych – wyjaśnił Piotr Widuch.