Magdalena Auzbiter
W tym roku większość z nas ma zamiar szukać promocji podczas zakupów oraz przede wszystkim rozważnie je planować, tak by „nadziać” się na dodatkowe na dodatkowe wydatki czy też nie zmarnować produtków. Informacje te potwierdza badanie UCE Research oraz Grupy Blix – 85,2 proc. Polaków ma zamiar świąteczne zakupy zrobić głównie na promocjach, 73 proc. planuje cięcia kosztów.
Zgodnie z badaniem aż 94,9 proc. konsumentów planuje robić zakupy z listą, by ograniczyć liczbę produktów niepotrzebnie wkładanych do koszyka, 7 proc. z nas ogrniczy wydatki ze względu na inflację.
To może mocno uderzyć w przedsiębiorców, którzy mocno liczyli na to, że grudzień poprawi ich firmowe budżety. Chociaż warto zwrócić uwagę na perspektywę o której mówi część ekspertów — konsumenci mogą być już zmęczeni ciągłym poszukiwaniem promocji i oszczędności, dlatego część z nich może zdecydować się na zakupy standardowych cenach, ale ograniczając się przy tym tylko do tych najpotrzebniejszych, nawet jeśli ostatecznie oznaczać to będzie wyższy rachunek.
Głównym powodem „niechęci” do zakupów wśród konsumentów są wysokie ceny spowodowane inflacją, chociaż zaczynami się do nich przyzwyczajać.
– Interpretując te dane, ważne jest zauważenie, że choć ogólny trend wskazuje na spadek skłonności do oszczędzania, nadal istotna część populacji jest zaniepokojona inflacją i jej wpływem na wydatki świąteczne. Dla rynku oznacza to, że detaliści i marki powinni dostosować swoje strategie, by zaspokoić zarówno potrzeby konsumentów poszukujących oszczędności, jak i tych, którzy są gotowi wydać więcej na świąteczne zakupy – mówi Krzysztof Łuczak, head of retail w Grupie Blix.
