Na autostradach w Chorwacji panuje wzmożony ruch turystów udających się w stronę Adriatyku. W związku z tym na drogach pojawił się niebezpieczny trend urządzania sobie pikników czy meczów piłkarskich – powiedział w telewizji Nova TV Drago Bukovczak z komendy głównej policji w Zagrzebiu.
"Na autostradach nie ma miejsc dla pieszych; (urządzanie tam pikników i meczów – PAP) jest niebezpieczne i zabronione przez prawo" – przypomniał Bukovczak, zapowiadając działania policji.
Mandaty dla poruszających się po autostradzie pieszych wynoszą w Chorwacji 60 euro.
Komentując ogólną sytuację na zatłoczonych drogach w kraju, rozmówca Nova TV zaznaczył, że policjanci skupiają się na mierzeniu nadmiernej prędkości – pozostającej najczęstszą przyczyną wypadków – oraz kontroli wymaganych przerw w jeździe.
Bukovczak zaapelował do kierowców o regularne sprawdzanie stanu pojazdów oraz zaopatrzenie się w wodę i cierpliwość z powodu pojawiających się korków.
Chorwackie media regularnie donoszą o pojawiających się na autostradach i innych drogach korkach, szczególnie w okolicach weekendów. Najczęściej tworzą się one przed wjazdami na płatne autostrady prowadzące na południe Chorwacji, w stronę adriatyckiego wybrzeża.
Jakub Bawołek