Chiny ripostują Trumpowi: amerykańskie ultimatum celne to hipokryzja.

Chińskie ministerstwo handlu zarzuciło w niedzielę Stanom Zjednoczonym stosowanie „odmiennych kryteriów” w związku z groźbami wprowadzenia taryf w wysokości 100 proc. w reakcji na zaostrzenie przez Pekin regulacji eksportu pierwiastków ziem rzadkich. Chiny motywują to kwestiami bezpieczeństwa oraz zamiarem podtrzymania światowego ładu.

Chiny Odpowiadaj Trumpowi Groby Usa W Sprawie Ce To Pokaz Podwjnych Standardw 726592f, NEWSFIN

fot. Yao Dawei / / Xinhua

„Ciągłe straszenie (przez USA – PAP) wysokimi stawkami celnymi nie jest odpowiednią metodą w kontaktach z Chinami” – oznajmił nienazwany z nazwiska rzecznik ministerstwa w odpowiedziach na pytania udostępnionych na stronie internetowej. Dodał, że działania USA „dotkliwie szkodzą chińskim interesom i naruszają atmosferę negocjacji gospodarczo-handlowych”.

Reprezentant ministerstwa handlu wytknął władzom w Waszyngtonie, że od dawna „przesadnie wykorzystują ideę bezpieczeństwa narodowego” i stosują praktyki dyskryminacyjne, zamieszczając na swojej liście kontroli eksportu przeszło 3 tys. pozycji, podczas gdy chińska lista zawiera ich blisko 900.

W piątek Trump ogłosił, że wprowadzi dodatkowe cła, które zaczną obowiązywać 1 listopada, w odpowiedzi na to, co określił jako „niezwykle agresywne” nowe chińskie obostrzenia eksportowe dotyczące metali ziem rzadkich.

Dzień wcześniej chiński resort handlu obwieścił wprowadzenie rozległych ograniczeń, również w dziedzinie transferu technologii potrzebnych do pozyskiwania, wytapiania i obróbki tych surowców. Zakomunikowano, że prośby o eksport do zagranicznych odbiorców wojskowych w ogóle nie będą akceptowane.

Rzecznik usprawiedliwił tę decyzję niestabilną sytuacją na świecie i militarnym zastosowaniem tych surowców.

„Chiny to odpowiedzialne państwo, a kontrola eksportu ma na celu lepsze zachowanie światowego pokoju i stabilności w regionie” – zaakcentowano w komunikacie. Ministerstwo zapewniło, że „nie jest to zakaz wywozu” i podania dotyczące zastosowań cywilnych będą analizowane pozytywnie.

Pekin zadeklarował, że pomimo iż nie pragnie wojny celnej, „na pewno zastosuje stosowne kroki w celu ochrony swoich słusznych praw i interesów”, jeśli zajdzie taka potrzeba.

Rzecznik odniósł się też do ogłoszonej w piątek „specjalnej opłaty portowej” dla amerykańskich jednostek. Ta decyzja jest rewanżem za kroki podjęte przez amerykańskie Biuro Przedstawiciela Handlowego (USTR), które od 14 października będzie pobierać dodatkowe opłaty od chińskich statków. Resort handlu nazwał ten ruch „niezbędną i defensywną obroną” mającą na celu ochronę własnego rynku.

Z Pekinu Krzysztof Pawliszak (PAP)

krp/ sp/

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *