XTB, czyli wiodący w naszym kraju dom maklerski pod względem ilości prowadzonych kont inwestycyjnych, zmagał się w środę z problemami natury technicznej, które uniemożliwiły realizację dyspozycji klientów. To już następna usterka w ostatnich miesiącach, co podkopuje wiarygodność brokera. XTB odparło po południu redakcji Bankier.pl na zapytania dotyczące awarii. Natomiast posiadacze walorów XTB nie przejmują się za bardzo kłopotami, a giełdowa cena utrzymuje się na stabilnym poziomie.
Lider rynku w Polsce
DM XTB to obecnie największy broker w Polsce, biorąc pod uwagę liczbę prowadzonych rachunków maklerskich. Na koniec trzeciego kwartału było to blisko 656 tysięcy kont inwestycyjnych, zgodnie z danymi KDPW, które zbiera informacje od polskich domów i biur maklerskich. Drugi pod tym względem BM mBanku posiadał o przeszło 160 tys. rachunków mniej.
Poziom prowadzonej przez XTB aktywności jest na nasze warunki ogromny, a jeszcze bardziej znaczący, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że działający na światowych rynkach broker ma już w sumie więcej niż 2 mln klientów. Wydaje się, że problemem jest ostatnio sprawność infrastruktury, szczególnie w trakcie istotnych wydarzeń rynkowych, które wywołują wzmożoną aktywność użytkowników.
Zobacz takżeChcesz inwestować? Nie powiemy Ci w co, ale powiemy jak! Pobierz Akademię Inwestowania II
Szeroki zakres problemów technicznych XTB
Wspomnijmy chociażby o problemach z funkcjonowaniem w poniedziałek, 13 października, gdy rynki energicznie odrabiały straty po fali piątkowej wyprzedaży wywołanej napięciami w relacjach USA-Chiny lub o sytuacji z powszechnymi trudnościami z zalogowaniem się do aplikacji we wrześniu czy o wakacyjnych kłopotach związanych ze składaniem zleceń na GPW w trakcie sesji.
Można by mnożyć przykłady. Problemem był również lipcowy split na akcjach Dino, który doprowadził do automatycznego zamknięcia pozycji otwieranej za pomocą akcji ułamkowych. Z ostatnich nagłośnionych spraw, system XTB nie poradził sobie z umorzeniem akcji amerykańskiej firmy Wolfspeed w związku z restrukturyzacją firmy i redukcją zadłużenia, za które musieli ponieść koszty również udziałowcy.
W zamian za stare akcje pojawiły się nowe papiery. Udziałowcy za 1000 "starych" akcji, wycenianych przed umorzeniem na około 1 dolara, otrzymywali jedynie kilka nowych. Ich wartość wzrosła do przedziału 20-30 dolarów. Faktycznie doszło do rozproszenia akcjonariatu, ale system XTB pokazywał inwestorom z długą pozycją znaczący zysk. Niektórzy zdołali nawet zamknąć pozycję, ale później dział obsługi naprawiał pomyłkę i korygował salda klientów.
Bankier.pl
Usterka XTB 5 listopada 2025 r.
Do problemów technicznych związanych z funkcjonowaniem platformy transakcyjnej xStation można ostatecznie dołożyć awarię XTB z 5 listopada 2025 r. Według serwisu downdetector.pl problemy zaczęły się pojawiać krótko przed godziną 16.00 w środę, czyli blisko pół godziny po rozpoczęciu handlu kasowego w USA. Dodajmy, że indeksy na Wall Street odrabiały straty po wyprzedaży, która miała miejsce 4 listopada, kiedy to Nasdaq spadł o ponad 2 proc. W mediach społecznościowych i na grupach inwestorskich zaczęły pojawiać się informacje o trudnościach z zamykaniem otwartych pozycji.
downdectector.pl
Jest to tym bardziej istotne, że o ile dało się otworzyć pozycję, to wyegzekwowanie jej zamknięcia było niemożliwe przy dynamicznie zmieniającym się rynku. W zależności od tego, po której stronie rynku się stało, klienci odnotowywali nadprogramowy zysk lub powiększali swoje straty w porównaniu do sytuacji, w której mogliby zamknąć pozycję. Co więcej, usterka trwała wiele godzin, podczas gdy na Wall Street akcje reagowały na trwający sezon wynikowy, gdzie np. akcje popularnej spółki Super Micro spadły po publikacji raportu o 11 proc.
W tym czasie XTB publikowało na swojej stronie kolejne komunikaty dla swoich klientów. „Rejestrujemy przejściowe problemy z działaniem naszej platformy inwestycyjnej. Dążymy do jak najszybszego przywrócenia pełnej funkcjonalności systemu. Będziemy na bieżąco informować o postępach tych prac. Serdecznie przepraszamy za zaistniałe utrudnienia” – napisano w pierwszym z nich.
A w kolejnym dodano: „Informujemy, że z powodu problemów w funkcjonowaniu naszej platformy inwestycyjnej oraz w celu usunięcia występującej usterki technicznej, handel na instrumentach CFD w godzinach 22-23 będzie niemożliwy. Będziemy na bieżąco informować o postępach tych prac. Serdecznie przepraszamy za zaistniałe utrudnienia”.
Fora inwestorskie były bardzo aktywne, a klienci na podstawie własnych obserwacji próbowali rozwiązać zagadkę problemów XTB trwających kilka godzin. W środę nie było więcej oficjalnych komunikatów. Jednak downdetector sugeruje, że w czwartek rano wciąż zgłaszane są problemy z platformą XTB.
Zwróciliśmy się do XTB z prośbą o komentarz, w tym o odniesienie się do tego, co spółka planuje zrobić z nieobsłużonymi zleceniami. W międzyczasie kurs akcji XTB na GPW nie zareagował na kolejną awarię techniczną i tylko nieznacznie tracił, w granicach 0,2 proc., w pierwszych dwóch kwadransach czwartkowej sesji.
Komentarz XTB na temat awarii
Awaria objęła jedynie pozycje na instrumentach CFD otwarte po godzinie 16.25, czyli około 0,4% z 25 milionów. Same pozycje były prawidłowo zapisywane w bazach danych, jednak przy próbie ich modyfikacji lub zamknięcia system napotykał na błąd. Przyczyna wczorajszej usterki została trwale zlikwidowana.
Powodem problemu było technologiczne ograniczenie systemu, który przekazuje dane z systemu transakcyjnego do aplikacji mobilnej i platformy webowej. Znaczna część architektury XTB jest już stworzona w nowych technologiach, gdzie tego typu ograniczenia zostały wykluczone już na etapie projektu. Aktualnie trwają prace nad przeniesieniem zarządzania pozycjami na nową architekturę, a zakończenie tego projektu jest planowane w pierwszym kwartale przyszłego roku.
Wszystkich inwestorów, na których wpłynęła wczorajsza usterka, prosimy o składanie reklamacji za pomocą formularza w Pokoju Inwestora. Każda reklamacja będzie rozpatrywana oddzielnie na podstawie informacji z systemu transakcyjnego XTB.
Wszelkie szczegóły dotyczące procesu reklamacji są również dostępne na stronie internetowej: https://www.xtb.com/pl/edukacja/proces-reklamacji.
Michał Kubicki
