Nie zapadną żadne decyzje w sprawie zmian Traktatów Unii Europejskiej na grudniowym szczycie – informuje Katarzyna Szymańska-Borginon, korespondentka radia RMF FM w Brukseli, powołując się na wypowiedź unijnego dyplomaty.
Parlament Europejski głosował za zmianą unijnych traktatów (Wikimedia Commons)
– Proszę o tym zapomnieć, o zawracanie głowy. Mamy tyle ważniejszych spraw na ten szczyt – Katarzyna Szymańska-Borginon, korespondentka radia RMF FM w Brukseli, cytuje na platformie X wypowiedź dyplomaty Unii Europejskiej.
Parlament Europejski za zmianą unijnych traktatów
Przypomnijmy, w ubiegłym tygodniu Parlament Europejski zagłosował za dokumentem zalecającym zmianę traktatów unijnych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Ministerstwo, którego nikt nie chce. "Jesteśmy tym przerażeni. Tam dobry lider nie wystarczy"
Należy podkreślić, że europarlamentarzyści nie zdecydowali o zmianie traktatów. Do tego jeszcze daleka i wyboista droga. Taka zmiana wymagałaby jednomyślnej zgody wszystkich członków UE, a tej na razie nie ma.
Główne zmiany zapisane w przyjętym w środę, 22 listopada dokumencie to rezygnacja z zasady jednomyślności w głosowaniach w Radzie UE w 65 obszarach i przeniesienie kompetencji z poziomu państw członkowskich na poziom UE m.in. poprzez utworzenie dwóch nowych kompetencji wyłącznych UE – w zakresie ochrony środowiska oraz bioróżnorodności.
Ta propozycja zakłada też rozszerzenie kompetencji współdzielonych, które obejmowałyby siedem nowych obszarów: politykę zagraniczną i bezpieczeństwa, ochronę granic, zdrowie publiczne, obronę cywilną, przemysł i edukację.
Europosłowie Platformy Obywatelskiej, PiS, PSL i Suwerennej Polski głosowali przeciw przyjęciu dokumentu. Natomiast europarlamentarzyści: Róża Thun, Leszek Miller, Marek Belka, Robert Biedroń, Sylwia Spurek, Włodzimierz Cimoszewicz, Łukasz Kohut, Marek Balt i Bogusław Liberadzki zagłosowali za.