Czy jest szansa na zmiany w tzw. podatku Belki, który miał być na chwilę, a funkcjonuje już ponad 20 lat? Propozycja Koalicji Obywatelskiej to nie nowość na rynku, ale w zasadzie żadna inna licząca się w wyścigu wyborczym partia nie ma konkretnego rozwiązania, jak w czasach wysokiej inflacji i ujemnych realnych stóp procentowych nie obciążać wysokim podatkiem oszczędzających na lokatach ciężko zarobione pieniądze, a tym bardziej ryzykujących ich utratą inwestorów na giełdzie.
fot. Łukasz Dejnarowicz / / FORUM
Zniesienie podatku Belki dla oszczędności i inwestycji do 100 tys. zł, powyżej 1 roku – to jeden ze 100 konkretów na 100 dni rządów Koalicji Obywatelskiej zaproponowany podczas konwencji programowej przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi. Czy jest na to szansa, czy to tylko kolejna tzw. kiełbasa wyborcza? Będąc realistą – w obecnej sytuacji trudno mi w to uwierzyć.
Przypomnijmy krótko historię podatku od zysków kapitałowych. Płacimy go obecnie w wysokości ryczałtowej stawki 19 proc. Daninę wprowadzono w 2002 r. z inicjatywy Marka Belki, ówczesnego ministra finansów w rządzie Leszka Millera. Wtedy stopy procentowe wynosiły w Polsce 10 proc. w styczniu i 6,75 proc. w grudniu, a średnioroczna inflacja w 2002 r. wyniosła 1,9 proc.
Początkowo stawka wynosiła 20 proc., ale tylko od zysków z depozytów bankowych. W 2004 r. wprowadzono modyfikację, która obniżyła wymiar podatku do 19 proc., ale objął on także inwestycje w papiery wartościowe. Co warte przypomnienia, przy jego wprowadzaniu podkreślano, że to podatek przejściowy, jednak mija już 21 lat jego tymczasowego charakteru.
Jak przekazało Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych, powołując się na dane uzyskane z Ministerstwa Finansów, wpływy do budżetu z tytułu podatku Belki w 2022 r. wyniosły 5,75 mld zł – mowa tu o zyskach z tytułu obrotu instrumentami finansowymi (np. akcjami na giełdzie) czy zyskach z depozytów bankowych (np. lokaty, ROR-y) i funduszy inwestycyjnych. Podatek w wysokości 19 proc. inwestorzy płacą też od dywidend, a w zeszłym roku Skarb Państwa zebrał z tego tytułu 4,19 mld zł, przypomniał Michał Żuławiński z SII.org, który pozyskał dane z MF.