Ożywienie popytu na polskim rynku nieruchomości mieszkalnych w trzecim kwartale 2025 roku jest ściśle powiązane z polepszeniem się uwarunkowań makroekonomicznych, obejmującym przyśpieszony wzrost produktu krajowego brutto oraz inflację w celu NBP – wynika z raportu opracowanego przez przedsiębiorstwo Cushman & Wakefield.

Powrót nabywców: 40 tysięcy zapytań w miesiąc
W publikacji zaznaczono, że we wrześniu bieżącego roku wartość zapytań o kredyty hipoteczne poszybowała w górę o przeszło 42 proc. w ujęciu rocznym, co zaczyna rzutować na większą ilość lokali mieszkalnych kupowanych przez klientów pokrywających koszty zakupu kredytem. Generalnie we wrześniu złożono niemal 40 tys. wniosków o kredyt hipoteczny – najwięcej od przeszło dwóch lat.
Analitycy tłumaczą, że kwoty na rynku pierwotnym w skali kwartalnej pozostają stabilne, aczkolwiek systematyczne zwyżki notują Gdańsk, Poznań i Łódź. Rosnące zapotrzebowanie przy ograniczonej dostępności powoduje nacisk na dalszy wzrost cen, który może się wzmóc wraz ze zbliżającą się reformą planowania przestrzennego.
Inwestorzy budowlani obawiają się reformy planowania
Dostępność nowych mieszkań na siedmiu głównych rynkach utrzymuje się na pułapie około 62 tys. lokali, jednakże inwestorzy budowlani zapoczątkowują mniej inwestycji – w pierwszych trzech kwartałach 2025 r. liczba rozpoczętych budów zeszła o 14 proc. rok do roku, a decyzji o pozwoleniu na budowę o 23 proc.
Z kolei w dalszym ciągu ilość decyzji jest bardzo wysoka, co jest konsekwencją obaw przed reformą planowania, która może niekorzystnie wpłynąć na możliwość uzyskania pozwoleń w przyszłości, jak również samą dostępność i koszty działek pod inwestycje po czerwcu 2026 roku.
Ile kosztuje wynajem? Warszawa ciągle najkosztowniejsza
W obszarze wynajmu nadal dostrzegalny jest efekt dynamicznych podwyżek stawek czynszu z ostatnich lat. W naszym kraju pięcioletnia dynamika sięgnęła 61 proc., ponad trzykrotnie wyprzedzając europejską średnią. W ciągu ostatnich dwóch lat ceny wynajmu stabilizują się, podążając za inflacją.
Najdroższym miastem pozostaje Warszawa – mediana dla kawalerek wynosi 2700 zł, a mieszkań trzypokojowych 7000 zł.
Ogromna transakcja w sektorze PRS
Analiza Cushman & Wakefield obrazuje, że sektor najmu instytucjonalnego (PRS) jest nadal jednym z najprężniej rozwijających się segmentów rynku mieszkaniowego. Jego zasób przekroczył 23 tys. mieszkań, a w trzecim kwartale doszło do największej transakcji w historii – sprzedaży 5322 lokali Resi4Rent na rzecz TAG Immobilien za około 565 mln euro. Po ukończeniu transakcji TAG Immobilien będzie miał pod kontrolą 38 proc. polskiego PRS.
Dodano, że Warszawa odpowiada za 38 proc. funkcjonujących aktualnie mieszkań instytucjonalnych, a przeszło połowa zasobu PRS jest już objęta najmem.
Eksperci Cushman & Wakefield szacują, że rozwój instytucjonalnego rynku najmu wzmacnia stabilność rynku mieszkaniowego oraz poczucie bezpieczeństwa dla osób wynajmujących i urozmaica ofertę. Jednocześnie wzrastające zapotrzebowanie na kredyty hipoteczne, widoczne w rezultatach zapytań BIK, potwierdza zasadnicze znaczenie sektora mieszkaniowego dla polskiej gospodarki i jest pozytywnym sygnałem dla całego rynku nieruchomości.
Cushman & Wakefield to firma świadcząca usługi dla posiadaczy i najemców nieruchomości komercyjnych. Zatrudnia około 52 tys. pracowników w około 400 biurach i w 60 państwach na świecie. (PAP)
pif/ mmu/



