Komisja Europejska przeanalizuje, czy Amazon Web Services (AWS) oraz Microsoft Azure – dwaj czołowi gracze na rynku usług cloud computing – powinni być objęci bardziej rygorystycznymi regulacjami unijnymi, biorąc pod uwagę ich ugruntowaną pozycję w dziedzinie usług chmurowych. KE nie wykluczyła aktualizacji Ustawy o rynkach cyfrowych (DMA).
– Usługi cloud computing stanowią siłę napędową dla przyszłości cyfrowej Europy, ułatwiając rozwój sztucznej inteligencji i stymulując innowacje – oznajmiła wiceprzewodnicząca KE, Henna Virkkunen, odpowiedzialna za obszar cyfrowy. Z tego powodu – jak zaznaczyła – usługi te powinny być oferowane w sposób sprawiedliwy, zapewniając wyrównane szanse na rynku.
Amazon to globalny lider w dostarczaniu usług chmurowych, a Microsoft plasuje się na drugiej pozycji.
Wielkie firmy technologiczne "strażnikami dostępu"?
W ramach dwóch analiz rynkowych, które rozpoczęły się we wtorek z inicjatywy KE, zostanie zweryfikowane, czy AWS i Microsoft Azure powinny być postrzegane jako „strażnicy dostępu”. Mowa o dużych korporacjach technologicznych, które posiadają dominującą pozycję w przestrzeni cyfrowej. Podlegają one bardziej restrykcyjnym regulacjom zawartym w Akcie o rynkach cyfrowych (DMA), którego celem jest zagwarantowanie użytkownikom swobody wyboru dostawcy usług internetowych, a mniejszym podmiotom – możliwość rywalizacji z globalnymi potentatami. Za naruszenie DMA, KE ma prawo nałożyć na tzw. strażników dostępu sankcję finansową w wysokości 10% ich rocznego, ogólnoświatowego obrotu.
Jeśli KE dojdzie do wniosku, że Microsoft i Amazon powinny być uznane za strażników w sektorze usług cloud computing, obie firmy będą dysponować okresem sześciu miesięcy na zapewnienie pełnej zgodności oferowanych przez siebie usług chmurowych z wymogami wynikającymi z DMA.
KE pragnie zagwarantować efektywne wdrażanie DMA w kontekście usług przetwarzania w chmurze. Zatem, w ramach trzeciego badania, zbada, czy DMA jest zdolne do efektywnego przeciwdziałania praktykom, które mogą ograniczać konkurencyjność i uczciwość w obrębie sektora przetwarzania danych w chmurze na terenie UE.
Pod koniec października bieżącego roku, obaj dostawcy doświadczyli poważnych awarii, które skutkowały wyłączeniem wielu różnorodnych usług internetowych, w tym platform mediów społecznościowych, gier, usług dostawy jedzenia, platform streamingowych oraz finansowych. Problem dotknął między innymi londyńskie lotnisko Heathrow, operatora telefonii komórkowej O2, szkocki parlament, a także sieć kawiarni Starbucks.
KE już wcześniej sklasyfikowała zarówno Amazona, jak i Microsoft jako strażników dostępu. Na liście znajdują się również Apple, Booking, ByteDance, Google, Meta.
Przy wyznaczaniu strażników dostępu wykorzystywane są kryteria kwantytatywne. Roczne przychody przedsiębiorstwa cyfrowego w UE muszą osiągać minimum 7,5 mld euro lub wartość firmy musi być wyceniana na co najmniej 75 mld euro. Aby przedsiębiorstwo mogło zostać uznane za strażnika dostępu, powinno posiadać co najmniej 45 mln aktywnych użytkowników końcowych miesięcznie oraz co najmniej 10 tys. użytkowników biznesowych mających siedzibę w UE.
Jednakże, KE ma możliwość uznać daną firmę za strażnika dostępu, nawet w przypadku, gdy nie spełnia ona ustalonych progów kwantytatywnych.
Z Brukseli Magdalena Cedro (PAP)
mce/ kar/
