Broniarz: Młodzi nauczyciele pilnie potrzebni w szkołach. Wiek pedagogów średnio to już 47 lat.

Szkoła pilnie potrzebuje młodych pedagogów. Jednak by skłonić ich do podjęcia tej profesji, wymagana jest poprawa sytuacji zawodowej i finansowej – stwierdził przewodniczący Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz w Krakowie, gdzie odbywały się uroczystości związane z 120-leciem ZNP.

Broniarz Szkoa Potrzebuje Modych Nauczycieli Rednia Wieku To Ju 47 Lat Ca052be, NEWSFIN

fot. Mateusz Wlodarczyk / / FORUM

– Największym wyzwaniem w dalszym ciągu są warunki pracy i uposażenia. Wiem, że politycy z pewnością powrócą do kwestii 30-procentowej podwyżki w 2024 r., jednak to już jest zamknięty rozdział. Chcemy rozmawiać o tym, by młodzi nauczyciele, którzy są bardzo potrzebni w szkołach, rozpoczynając pracę w zawodzie, mieli klarowną perspektywę finansową (…) – oznajmił PAP prezes ZNP podczas briefingu prasowego poprzedzającego konferencję naukową zorganizowaną na Akademii Górniczo-Hutniczej w związku z jubileuszem związku.

Z danych Instytutu Badań Edukacyjnych wynika, że przeciętny wiek nauczycieli w Polsce wzrasta. Aktualnie wynosi 47 lat. Najliczniejszą grupę (38 proc.) tworzą osoby w wieku 45–55 lat. W bieżącym roku kwota bazowa wynagrodzenia nauczycieli została ustalona na poziomie 5434,82 zł. To oznacza, że średnia pensja nauczyciela początkującego powinna osiągnąć 6672,31 zł brutto, nauczyciela mianowanego 7826,14 zł brutto, a nauczyciela dyplomowanego 10 000,07 zł brutto. W tym roku wzrost uposażeń nauczycieli wyniósł 5 proc., a w 2026 r. – zgodnie z projektem budżetu – ma wynieść 3 proc. ZNP postuluje podwyżkę o 10 proc., a w przyszłości powiązania płacy nauczycieli z wysokością średniego wynagrodzenia w gospodarce.

Broniarz: Edukacja musi być nowoczesna i ogólnodostępna

Jak zaakcentował Broniarz, założenia ZNP są identyczne od 1905 r. – Zwracamy uwagę na to, że obecna sytuacja nauczycieli w edukacji, która jest jedną z kluczowych sfer życia społecznego, wymaga nie tylko sporadycznego, incydentalnego, wynikającego ze zawiłości działań politycznych reagowania, ale także permanentnego monitorowania i nieustannej troski o to, co dzieje się z polskimi uczniami i nauczycielami – przekonywał prezes związku, dodając, że oprócz odpowiednich warunków zatrudnienia i wynagrodzenia, edukacja musi być innowacyjna i bezpłatna dla wszystkich.

Według Broniarza „zbyt wiele polityki ingeruje w sferę edukacji”, a działania polityków „czasami nawet niszczą proces edukacyjny”. Zdaniem prezesa ZNP najlepszym tego przykładem jest ostatnia sytuacja związana z edukacją zdrowotną. Ten przedmiot, w opinii Broniarza, jest konieczny, choćby z uwagi na sytuację demograficzną w kraju.

Edukacja zdrowotna to przedmiot, który w bieżącym roku szkolnym zastąpił wychowanie do życia w rodzinie – w szkołach podstawowych w klasach IV-VIII (w wymiarze jednej godziny tygodniowo w każdej z tych klas, przy czym zajęcia w klasie VIII mają być realizowane tylko w pierwszym semestrze) i w szkołach ponadpodstawowych (w wymiarze jednej godziny tygodniowo przez dwa lata). Wbrew wcześniejszym zapewnieniom, nie jest on obowiązkowy. MEN poinformowało w czwartek, że w zajęciach z edukacji zdrowotnej w tym roku szkolnym uczestniczy około 30 proc. wszystkich uczniów uprawnionych do tego.

Początki Związku Nauczycielstwa Polskiego są związane z walką nauczycieli o możliwość nauczania w języku polskim. Podwalinami ZNP stały się Związek Nauczycieli Ludowych, utworzony 1 października 1905 r. w Pilaszkowie koło Łowicza w zaborze rosyjskim oraz Krajowy Związek Nauczycielstwa Ludowego w Galicji w zaborze austriackim, założony 28 grudnia 1905 r. w Krakowie.(PAP)

bko/ mark/

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *