Bitcoin na dnie od wiosny, cyfrowa waluta w odwrocie. Powody.

Po raz pierwszy od sześciu miesięcy wartość bitcoina zeszła poniżej poziomu 99 000 dolarów. Po październikowych szczytach na rynku walut wirtualnych nastąpiło ochłodzenie. Jakie czynniki wpłynęły na te obniżki i czy to już sygnał, że krypto-zima jest blisko?

Bitcoin Najniej Od Maja Kryptowaluty W Odwrocie Oto Przyczyny C39f445, NEWSFIN

fot. Omar Marques / /  Zuma Press / Forum

6 października kurs bitcoina osiągnął rekordową cenę 126 000 dolarów. Potem sytuacja zaczęła się pogarszać. W połowie października wyceny kryptowaluty zaczęły spadać poniżej 105 000, a pomimo wzrostu do 115 000 pod koniec miesiąca, listopad nie przyniósł poprawy.

Wartość bitcoina rozpoczęła jedenasty miesiąc roku od spadku z 110 000 do 99 600. Następnie nastąpiło podbicie i kolejny zjazd poniżej 100 000 dolarów 7 listopada. Kupujący na rynku walczyli dzielnie, lecz w tym tygodniu ostatecznie musieli ustąpić przewadze sprzedających.

W ciągu 3 dni, od wtorku 11 listopada do piątku 14 listopada, kurs bitcoina przeszedł drogę ze 106 600 do 96 500 dolarów, czyli najniższej wartości od początku maja 2025 roku.

W momencie pisania tego artykułu o godzinie 10:30 cena BTC utrzymywała się nadal poniżej 96 700 dolarów, co stanowiło obniżkę o 6,1% w ciągu doby. Od początku roku wyceny najistotniejszej kryptowaluty zmniejszyły się o ponad 8,5%.

Kurs bitcoina od początku roku (TradingView)

Jeszcze słabiej prezentowała się większość altcoinów z czołowej dwudziestki kryptowalut pod względem kapitalizacji rynkowej. Ethereum traciło dokładnie 10% i utrzymywało się na poziomie 3160 dolarów, XRP odnotowało obniżkę o 8,7%, a solana o 8,9%. O 7,1% mniej niż w czwartek kosztował dogecoin, a cardano cofało się o 8,4%. Na tym tle pozytywnie wyróżniały się BNB (-5%) i tron (-2,1%). 

Dlaczego bitcoin i kryptowaluty tanieją?

Spadki na rynku kryptowalut odzwierciedlają sytuację na amerykańskich akcjach. 13 listopada, w dniu zakończenia blokady rządu w USA, na Wall Street doszło do znaczących zniżek głównych indeksów. Technologiczny Nasdaq Composite stracił 2,29%, ciągnięty w dół przez akcje Nvidii, Broadcomu, Oracle czy AMD wyceniane niżej o około 4%. Jeszcze większe straty zanotowały Tesla i Palantir (ponad 6%).

Na rynku pojawiają się wątpliwości co do kontynuacji hossy AI. Oprócz wyprzedaży akcji technologicznych gigantów, świadczy o tym odnotowany w czwartek niemal 20-procentowy wzrost indeksu zmienności VIX, który może sygnalizować, że duży kapitał poszukuje zabezpieczenia na rynku terminowym, zwiększając implikowaną zmienność opcji.

Po 45-dniowym paraliżu rządu w Stanach Zjednoczonych do inwestorów zaczną ponownie docierać dane ekonomiczne z największej gospodarki świata. Na rynek wejdzie też Departament Skarbu, emitując nowe serie obligacji. Kapitał z Wall Street może zwrócić się ku nim, odpływając z akcji, ale też z innych ryzykownych aktywów, a zatem w pierwszej kolejności z kryptowalut. 

Co gorsza, inwestorzy tracą nadzieję na obniżkę stóp procentowych przez Fed w grudniu. Rynek ocenia szanse redukcji o 25 punktów bazowych na mniej więcej 50%, podczas gdy w zeszłym miesiącu prawdopodobieństwo takiego kroku szacowano na ponad 95%.

Słabną instytucjonalne zakupy bitcoinów

Na liczne czynniki wpływające na rynki finansowe ogólnie, nakładają się również niekorzystne okoliczności związane z samymi kryptowalutami. Tuż przed piątkowym spadkiem analitycy Glassnode zauważyli, że długoterminowi posiadacze bitcoina nasilili realizację zysków. Potwierdzają to dane CryptoQuant, z których wynika, że w ciągu ostatnich 30 dni inwestorzy ci sprzedali blisko 815 000 BTC, co stanowi najwyższą wartość od stycznia 2024 roku.

Dodatkowo ETF-y spot na bitcoina z USA odnotowują w ostatnim czasie odpływ kapitału. Rynek traci również wsparcie w postaci zakupów ze strony MicroStrategy i innych graczy instytucjonalnych, którzy wstrzymali się z powiększaniem swoich kryptowalutowych zasobów. 

Obecna obniżka na rynku kryptowalut wynika zatem z wielu przyczyn. Najważniejsze pytanie w tej chwili brzmi, czy inwestorzy w USA zlekceważą sprawę, traktując ostatnie spadki cen akcji spółek technologicznych jako okazję do kolejnych zakupów, a indeksy pójdą dalej w górę, czy też na horyzoncie widać faktyczny koniec hossy zbudowanej na narracji wokół sztucznej inteligencji.

W pierwszym przypadku kryptowaluty powinny się odbić. W drugim możemy obserwować początek nowej kryptowalutowej zimy. Bitcoinowy wskaźnik strachu i chciwości pokazuje obecnie wartość 15, co oznacza skrajny strach.

Optymiści wskazują, że przed nami wybory uzupełniające w USA w 2026 roku. Republikanie będą dążyli do ich wygrania i aby to osiągnąć, mogą okazać się bardzo szczodrzy. Prezydent USA ogłosił w tym tygodniu "dywidendę celną" w wysokości 2000 dolarów dla każdego Amerykanina. Jeśli dotrzyma słowa, można spodziewać się kolejnych pomyślnych miesięcy dla Wall Street i rynku krypto oraz gorszych dla amerykańskiej gospodarki, ale to w dłuższej perspektywie. 

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *