Kwestie zdrowotne Sławomira Cenckiewicza zapoczątkowały procedurę weryfikacji go przez służby. Jednakże, instancja sądowa orzekła, że obecny szef BBN nic nie ukrywał, ponieważ żaden z zaleconych mu preparatów nie stanowił „środka psychotropowego” – o tym informuje poniedziałkowa „Rzeczpospolita”.
„Rzeczpospolita” zaznaczyła, że publikuje dany materiał, „kierując się istotnym interesem społecznym oraz doniosłością sprawy”.
Z doniesień gazety wynika, że szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego, gen. Jarosław Stróżyk, na mocy decyzji z dnia 30 lipca 2024 r., po przeprowadzeniu kontrolnej procedury weryfikacyjnej, cofnął Sławomirowi Cenckiewiczowi zaświadczenie bezpieczeństwa z 2021 r., które dotyczyło dostępu do wszelkich klauzul informacji tajnych. Rok później prezydent Karol Nawrocki wyznaczył Cenckiewicza na stanowisko szefa BBN, gdzie dostęp do tajemnic państwowych jest fundamentalny.
Przyczyną odebrania certyfikatu miało być to, że w tzw. kwestionariuszu bezpieczeństwa osobowego z 2021 r. Cenckiewicz rzekomo „zataił” przed wspomnianą służbą niektóre dane, co miało sugerować, iż nie daje on „gwarancji zachowania tajemnicy”.
W ramach kontrolnego postępowania sprawdzającego, zainicjowanego wobec Cenckiewicza, SKW sprawdzała, czy istnieją wątpliwości dotyczące m.in. „uzależnienia od alkoholu, środków odurzających albo substancji psychotropowych”. Podczas analizy tego aspektu, SKW – jak wynika z ustaleń „Rzeczpospolitej” – doszła do wniosku, że historyk nie ujawnił faktu przyjmowania leku wpływającego na centralny układ nerwowy.
Gazeta opisuje, że Sławomir Cenckiewicz w roku 2020 dwukrotnie zasięgnął porady lekarza specjalisty, a także w ciągu kilku miesięcy zrealizował pięć recept na dwa medykamenty, które miały oddziaływać na centralny układ nerwowy, przepisane mu przez lekarza. Podczas drugiej wizyty lekarz przepisał mu większą ilość jednego z leków – z rezerwą na okres czterech miesięcy. Na tej podstawie SKW uznała, że profesor poddawał się leczeniu przez prawie osiem miesięcy.
Kontrwywiad uznał, że Sławomir Cenckiewicz w formularzu bezpieczeństwa osobowego z roku 2021 podał informacje niezgodne z prawdą – świadomie zataił odbycie konsultacji u specjalisty i zaprzeczył, by w przeszłości zażywał „środek odurzający albo substancję psychotropową”.
SKW rozpoczęła kontrolną procedurę weryfikacyjną w roku 2024, pomimo faktu posiadania przez Cenckiewicza poświadczenia, wydanego w roku 2021 i wciąż aktualnego. (…) SKW cofnęła mu certyfikaty bezpieczeństwa do wszelkich posiadanych przez niego stopni: „ściśle tajne”, „tajne” i „poufne” – a także dostęp do informacji niejawnych o charakterze międzynarodowym w trzech systemach: NATO, UE i Europejskiej Agencji Kosmicznej.
Uznano, że skoro przyjmował leki wpływające na centralny układ nerwowy oraz korzystał z porad specjalisty, to powinien to zamieścić w ankiecie. Premier Donald Tusk podtrzymał decyzję SKW, chociaż – jak przekazało Biuro Bezpieczeństwa Narodowego w odpowiedzi na jedno z pytań przesłanych przez „Rzeczpospolitą” – KPRM „wycofała się z części zarzutów pierwotnie sformułowanych przez SKW”. Sławomir Cenckiewicz wniósł sprawę do sądu.
Gazeta informuje, że instancja sądowa orzekła, że przypadłość, z powodu której Sławomir Cenckiewicz udał się do specjalisty, nie ogranicza jego sprawności umysłowej ani nie zaburza jego psychiki. Potwierdziła również, że żaden z dwóch przepisanych skarżącemu preparatów nie stanowi substancji psychotropowej, a „zaliczanie” do tej kategorii leków działających na centralny układ nerwowy jest sprzeczne z pytaniem zawartym w ankiecie, które ma na celu ustalenie ewentualnych wątpliwości dotyczących uzależnienia od alkoholu, środków odurzających oraz substancji psychotropowych. Sąd uznał, że Sławomir Cenckiewicz nie wprowadził SKW w błąd, ponieważ w kwestionariuszu bezpieczeństwa odpowiedział zgodnie z prawdą, iż nie zażywał substancji psychotropowych.
Wyrok nie jest prawomocny. Premier wniósł skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Nie został jeszcze wyznaczony skład orzekający ani data rozpoznania sprawy – poinformowała gazeta. (PAP)
akar/wr/