Wartość przyznanych hipotek w sierpniu powiększyła się w Polsce o 40,4 proc. rdr do 8,882 mld zł – zakomunikowało Biuro Informacji Kredytowej (BIK). Koniec bieżącego roku na obszarze hipotek powinien być korzystny – konstatuje dr hab. Waldemar Rogowski, czołowy analityk Grupy BIK.
W porównaniu do poprzedniego miesiąca wartość kredytów zmniejszyła się o 11,9 proc. Ilość kredytów w sierpniu wzrosła rdr o 29,5 proc., a mdm zmalała o 13,9 proc. do 19,4 tys. W przedziale styczeń-sierpień liczba przydzielonych kredytów mieszkaniowych wyniosła 148,2 tys., o 2,6 proc. więcej rdr.
Wartość kredytów w tym okresie wyniosła 65,126 mld zł, o 8,1 proc. więcej rdr.
BIK
"Rozmiar i wartość aktywności kredytowej w dziedzinie hipotek w sierpniu uwierzytelnia powiększenie się zainteresowania hipotekami. Bez jakiegokolwiek programu wspomagającego oraz na tle innych państw UE z wciąż wysokim poziomem oprocentowania świeżo przydzielanych hipotek, wartość aktywności kredytowej w sierpniu wyniosła prawie 8,9 mld zł" – napisał w komentarzu dr hab. Waldemar Rogowski, naczelny analityk Grupy BIK.
"Powodem wysokiej pozytywnej dynamiki nowych kredytów mieszkaniowych w sierpniu bieżącego roku jest czynnik statystyczny, gdyż sprzedaż z sierpnia odnosimy do sprzedaży z sierpnia 2024 r. Wtedy nie było już kredytów z puli programu wsparcia, a akcja kredytowa była ograniczana przez wysokie oprocentowanie kredytów mieszkaniowych" – dodano.
"Koniec tego roku na rynku kredytów mieszkaniowych powinien być obiecujący. Ułatwia to sytuacja makroekonomiczna: spadek inflacji i stóp procentowych, realny wzrost zarobków i wciąż jeden z najniższych poziomów braku zatrudnienia pośród państw UE. Jako ujemny czynnik można wskazać wzrost wrażenia niepewności i pogorszenia się sytuacji globalnej. I w mojej ocenie ten czynnik może w sposób istotny wpłynąć na sytuację na rynku kredytów mieszkaniowych. W przypadku poprawy sytuacji powinien on dodatkowo wzmocnić popyt na kredyty mieszkaniowe" – wyjaśnia prof. Rogowski.
W sierpniu br. przeciętna suma kredytu mieszkaniowego wyniosła 457,44 tys. zł i była o 8,4% okazalsza niż przed rokiem.
Jakość spłat kredytów bankowych na stabilnym pułapie
Ulepszenie się sierpniowych odczytów trzech fundamentalnych Indeksów jakości kredytów bankowych w odniesieniu miesiąc do miesiąca, i polepszenie w odniesieniu rok do roku dwóch: mieszkaniowego i gotówkowego świadczy o wciąż niskim poziomie zagrożenia kredytowego.
– BIK Indeksy Jakości wszystkich czterech produktów kredytowych w dalszym ciągu znajdują się na bezpiecznym poziomie, symbolizującym niskie ryzyko kredytowe. Radosne jest również to, że w przypadku kredytów gotówkowych i mieszkaniowych, czyli dwóch zasadniczych segmentów rynkowych, podlegają one metodycznemu polepszaniu w ujęciu rocznym. Poprawie wypłacalności kredytów sprzyjają czynniki makroekonomiczne. Wciąż konieczna jest jednak stała obserwacja wartości poszczególnych Indeksów Jakości, by dostatecznie wcześnie wychwycić sygnały o możliwym pogorszeniu się jakości portfela kredytowego. Póki co prawdopodobieństwo takiego scenariusza jest nieznaczne, zwłaszcza w perspektywie ewentualnych kolejnych zniżek stóp procentowych i zwiększających się uposażeń, pomimo spłaszczenia dynamiki wzrostu. Obecnie większym zagrożeniem dla banków nie jest typowe ryzyko kredytowe, a ryzyko prawne – wyjaśnia naczelny analityk Grupy BIK.
BPL/PAP:map/
