Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) planuje wprowadzić szereg zmian dotyczących zwolnień lekarskich, takich jak: pokrycie zasiłku chorobowego od pierwszego dnia choroby, potencjalne podwyższenie zasiłku chorobowego nawet do 100% wynagrodzenia pracownika oraz umożliwienie dodatkowego dochodu w trakcie zwolnienia lekarskiego. Zmiany te mogą wejść w życie już za kilka miesięcy. Skonsultowaliśmy się ze specjalistami rynku pracy, aby zrozumieć, jak te zmiany mogą wpłynąć zarówno na firmy, jak i pracowników.
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przygotowuje się do gruntownej nowelizacji ustawy o zatrudnieniu i polityce społecznej (L4). Zmiany te obejmą kwestie związane z wypłatą zasiłków chorobowych, ich wysokością oraz kosztami, jakie pracownik może ponieść podczas zwolnienia lekarskiego. Od 10 lipca projekt ustawy dotyczący świadczeń pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa jest rozpatrywany przez Stały Komitet Rady Ministrów . W związku z tym możemy spodziewać się wkrótce znacznych zmian w tej dziedzinie. Niemniej jednak temat ten pozostaje przedmiotem debaty, ponieważ specjaliści twierdzą, że niektóre proponowane środki mogą prowadzić do potencjalnych nadużyć.
Pracownik będzie mógł spokojnie zachorować
Planowane reformy spowodują, że ZUS przejmie odpowiedzialność za wynagrodzenie chorobowe od pierwszego dnia choroby (obecnie przez pierwsze 33 dni jest to obowiązek pracodawcy) i zwiększy zasiłek chorobowy do 90, a nawet 100 procent wynagrodzenia zasadniczego .
Reklama Zobacz także: Dołącz do naszego multithlonu giełdowego! Wydarzenia: giełdowy sprint, nurkowanie w ETF-ach i walka o nagrody.
Cezary Maciołek, prezes Grupy Progres, uważa, że wpłynęłoby to znacząco na poprawę bezpieczeństwa finansowego pracowników.
„Utrzymanie poziomu dochodów w czasie choroby łagodzi stres i pozwala skupić się na rekonwalescencji bez konieczności przedwczesnego powrotu do pracy. Tak wysoki poziom świadczeń jest szczególnie istotny dla osób o niskich lub niestabilnych dochodach, a także dla tych, których budżety rodzinne są obciążone kredytami lub innymi zobowiązaniami” – informuje Cezary Maciołek dla Bankier.pl. „Co więcej, przejęcie tych kosztów przez ZUS przyniosłoby pracodawcom znaczną ulgę finansową, szczególnie w sektorach o dużej rotacji lub w okresach zwiększonej liczby zwolnień lekarskich. Usprawniłoby to również procesy kadrowo-płacowe, zwiększając przewidywalność kosztów zatrudnienia”.