Cięcia i redukcje w amerykańskim sektorze cyberbezpieczeństwa. Czy Europa odniesie odwrotny skutek?

Branża cyberbezpieczeństwa w Stanach Zjednoczonych doświadcza obecnie znacznych cięć budżetowych i redukcji zatrudnienia. Z kolei Europa, która w dużej mierze polegała na wiedzy i kompetencjach organizacji, głównie amerykańskich, w zakresie swojej obrony, obecnie stara się priorytetowo traktować rozwiązania lokalne, co potwierdzają wyniki badań ESET i DAGMA IT Security zawarte w raporcie „Cyberportret polskiego biznesu 2025”.

Cicia I Redukcje W Amerykaskim Sektorze Cyberbezpieczestwa Czy Europa Odniesie Odwrotny Skutek C98406c, NEWSFIN

zdjęcie: Mario Anzuoni / / Reuters / Forum

Raporty wskazują, że Amerykańska Agencja ds. Cyberbezpieczeństwa i Bezpieczeństwa Infrastruktury (CISA) przygotowuje się do znaczącej redukcji zatrudnienia o ponad 1000 etatów do 2026 roku, zmniejszając zatrudnienie z 3732 do oczekiwanych 2649 pracowników. Wielu pracowników podjęło już decyzję o odejściu ze swoich stanowisk.

Co więcej, CISA może również stanąć w obliczu proponowanej redukcji budżetu o prawie 500 milionów dolarów w ramach planu budżetowego prezydenta Donalda Trumpa. Jednocześnie Biały Dom odgrywa kluczową rolę w negocjacjach i aktywnie angażuje się w działania dyplomatyczne z Chinami, Rosją, Iranem i Koreą Północną.

Reklama Zobacz także: Weź udział w naszym multithlonie giełdowym! Dyscypliny obejmują sprint po akcje, inwestowanie w ETF-y i wydawanie dużych pieniędzy dla nagrody.

„Obecne konflikty zbrojne i napięcia w różnych regionach świata ewoluują w kierunku formatu hybrydowego – konwencjonalne operacje wojskowe przeplatają się z działaniami cybernetycznymi, takimi jak te prowadzone przez grupy cyberszpiegostwa APT. Ich działania w ciągu ostatnich sześciu miesięcy (październik 2024 – marzec 2025) zbiegły się z działaniami wojskowymi na określonych obszarach lub napięciami podsycanymi przez poszczególne rządy” – stwierdził Kamil Sadkowski, analityk z laboratorium antywirusowego ESET, cytowany w raporcie.

„Dane firmy ESET pokazują, że najaktywniejsze grupy APT pochodzą z Chin i odpowiadają za ponad 40% cyberataków, a następnie z Rosji (25,7%), Korei Północnej (14,4%) i Iranu (9,1%)” – dodał.

Zauważono, że niedawne cięcia budżetowe i redukcje zatrudnienia w kluczowych agencjach cyberbezpieczeństwa w Stanach Zjednoczonych niewątpliwie zagrożą bezpieczeństwu i odporności nie tylko administracji, ale także przedsiębiorstw i organizacji, które polegają na ich

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *