OpenAI, przedsiębiorstwo zarządzane przez Sama Altmana, jest jednym z kluczowych beneficjentów szybkiego rozwoju AI
Michał Duszczyk
Z najnowszego raportu OpenAI wynika, że koszty korzystania z określonego poziomu możliwości sztucznej inteligencji gwałtownie spadają – co rok zmniejszają się… około 10 razy. Badacze zauważają, że niższe ceny prowadzą do znacznie większego wykorzystania. Warto zaznaczyć, że z AI od OpenAI korzysta pół miliarda ludzi na całym świecie, w tym 3 miliony programistów.
Jak szybko rozwija się i tanieje sztuczna inteligencja?
Zjawisko „taniejącej AI” można zaobserwować na przykładzie zmiany kosztu tokena między GPT-4 na początku 2023 r., a GPT-4o w połowie 2024 r. „Cena za token w tym czasie zmniejszyła się o około 150 razy” – informują eksperci OpenAI.
Równocześnie badacze firmy prowadzonej przez Sama Altmana zaznaczają, że czas potrzebny na poprawę modelu sztucznej inteligencji nieustannie maleje. Innymi słowy, modele AI zyskują na wydajności w coraz szybszym tempie. „Typowy czas, który komputer potrzebuje, aby przewyższyć ludzi w danym teście porównawczym, zmniejszył się z 20 lat po wprowadzeniu testu do pięciu lat” – czytamy w raporcie OpenAI. Jednak te dane szybko się dezaktualizują, ponieważ odnoszą się do statystyk z ubiegłego roku. Obecnie ów wskaźnik wynosi już nawet poniżej dwóch lat. A to nie koniec. – Nie widzimy powodów, dla których te postępy miałyby się zatrzymać w najbliższym czasie – podkreślają twórcy ChatGPT.
Europa w tyle w AI
Na razie na tym boomie korzystają głównie Amerykanie oraz Chińczycy. Na Starym Kontynencie rozwój AI wyraźnie jest opóźniony. Według najnowszych danych Eurostatu za 2024 r., zaledwie 13,5 proc. europejskich firm wdraża technologie AI. Ta liczba kontrastuje z celem Cyfrow