Nie wszyscy Polacy zdają sobie sprawę z tego, że przysługuje im dodatkowa pensja. Zanim jednak pracownicy zaczną liczyć dodatkowe pieniądze, trzeba znać szczegóły przepisów gwarantujących dodatkowe wynagrodzenie. Najważniejszą kwestią jest to, że wypłacenie należnej kwoty przysługuje tylko raz w ciągu całej kariery zawodowej, ale nie wszyscy dostają takie same pieniądze. Wyjątkiem w kwestii odprawy emerytalnej są między innymi samorządowcy, czy nauczyciele. Wyjaśniamy szczegóły.
/Bartlomiej Magierowski/East News /East News
Dodatkowa pensja dla pracowników, nie chodzi o „trzynastkę”
Rynek pracy w Polsce jest wymagającym polem walki. Chociaż praktycznie codziennie pojawiają się oferty pracy obiecujące duże pieniądze niemal bez wymagań, to często ogłoszenia te kryją w sobie informacje, iż jest to praca za granicą.
Pracujący Polacy często nie pamiętają o tym, że przysługuje im dodatkowa pensja. Mowa jednak nie o tzw. trzynastce wypłacanej między innymi w Państwowej Straży Pożarnej, policji, czy nauczycielom. Kodeks pracy jasno stanowi, że jednorazowo należy wypłacić pracownikowi dodatkowe wynagrodzenie. Są jednak konkretne zasady, a przywilej ten jest bezpośrednio związany z kwestią emerytury.
Reklama
Odprawa emerytalna: Ile pieniędzy można dostać?
Odprawa emerytalna to prawo każdego pracownika. Stanowi o tym art. 92 Kodeksu pracy. Przepisy podkreślają jednorazowy charakter tej gratyfikacji, ale to nie wszystko. „§ 1. Pracownikowi spełniającemu warunki uprawniające do renty z tytułu niezdolności do pracy lub emerytury, którego stosunek pracy ustał w związku z przejściem na rentę lub emeryturę, przysługuje odprawa pieniężna w wysokości jednomiesięcznego wynagrodzenia” – czytamy w KP.
Ile wynosi odprawa emerytalna? Z reguły jest ona równa kwocie jednomiesięcznego wynagrodzenia. Warto również wiedzieć, że to dodatkowe świadczenie otrzymuje każdy pracownik i nie jest istotne to, jaki rodzaj umowy o pracę wiązał go z pracodawcą, czy jaką pracę wykonywał i w jakim wymiarze godzin. Prawo do odprawy nabywa się wraz z prawem do emerytury i rozwiązaniem stosunku pracy.
Jak podaje portal pulshr.pl, w momencie gdy pracownik pracuje jednocześnie w kilku zakładach i rozwiązuje umowy z pracodawcą w tym samym dniu, to każdy z pracodawców zobowiązany jest do wypłaty odprawy emerytalnej. Przepisy jasno stanowią, że pieniądze muszą trafić do takiego pracownika w dniu ustania stosunku pracy. Zignorowanie tego obowiązku będzie kosztowne, gdyż wówczas pracodawca naraża się na możliwość ukarania grzywną w przedziale 1-30 tys. zł.
Niektórzy dostają większą odprawę emerytalną
Odprawa emerytalna to dodatkowe pieniądze przysługujące pracownikom, a niektórzy z nich dostaną więcej niż jednomiesięczne wynagrodzenie. Powodem nie jest jednak dobra wola pracodawcy, a przepisy.
Na większą odprawę emerytalną liczyć mogą między innymi pracownicy samorządowi. Tutaj wysokość wypłaty zależna jest od stażu pracy. W przypadku osób odchodzących na emeryturę po dwóch dekadach aktywności zawodowej dostaną odprawę emerytalną będącą równowartością sześciomiesięcznego wynagrodzenia. Natomiast osoby korzystające z prawa emerytalnego po 10 latach pracy dostaną odprawę w wysokości dwukrotności miesięcznej pensji.
W przypadku nauczycieli kwestie wysokości odprawy emerytalnej określa Karta nauczyciela. W przypadku stażu pracy powyżej 20 lat do kieszeni pracownika trafi odprawa w wysokości trzymiesięcznego wynagrodzenia.
Warto wiedzieć nie tylko to, ile wyniesie nasza odprawa emerytalna. Dodatkowe świadczenie jest zwolnione ze składek ZUS i składki zdrowotnej, ale należna kwota zostanie pomniejszona o podatek dochodowy.
Agata Jaroszewska