Marka Avon Products Inc., niegdyś potęga bezpośredniej sprzedaży kosmetyków, złożyła wniosek o ogłoszenie upadłości w Stanach Zjednoczonych. Firma według medialnych doniesień nie poradziła sobie z zarzutami dotyczącymi stosowania talku w produktach. Z pozwów wynika, że substancja miała powodować raka – poinformował "The Guardian".
Właściciel marki kosmetycznej Avon Products Inc. (API) działającej w Wielkiej Brytanii, Europie i Ameryce Łacińskiej złożył wniosek o ogłoszenie upadłości. Firma próbuje w ten sposób pozbyć się ponad 1 mld dolarów długu, w tym milionów dolarów zobowiązań związanych z procesami sądowymi dotyczących obecności talku w produktach, który według pozywających powodował raka, poinformował brytyjski dziennik "The Guardian".
Spółka Avon Products Inc. złożyła 11 sierpnia br. wniosek o upadłość na podstawie rozdziału 11 kodeksu upadłościowego USA. W tym wariancie prawo dopuszcza dalsze działanie podmiotu pod warunkiem jednoczesnej reorganizacji spółki pod nadzorem prowadzącego sprawę sądu.
Avon nie poradził sobie z pozwami
– Posunięcie to było w dużej mierze spowodowane zalewem procesów sądowych związanych z talkiem, które nękały firmę w ostatnich latach, czego kulminacją był kryzys finansowy i reputacyjny – podkreśla amerykański "Forbes" wskazując przyczyny zgłoszenia wniosku.
Avon Products Inc. wskazuje, że nie ma odpowiedniej płynności finansowej, aby stawić czoła 386 pozwom sądowym związanym z używaniem talku w produktach kosmetycznych. Do tej pory firma wydała już 225 mln dolarów na obronę. Natomiast łączne zadłużenie spółki API wynosi 1,3 mld dolarów, a zobowiązania związane z roszczeniami dotyczącymi talku zostały oszacowane na 78 mln dolarów, podał "The Guardian".
Oświadczenie marki Avon
Pozwy sądowe w Stanach Zjednoczonych dotyczące talku w produktach Avon odnoszą się do produktów sprzedawanych na tym rynku przed 2016 rokiem. Uważamy, że zarzuty dotyczące ich bezpieczeństwa są całkowicie bezpodstawne i bronimy się przed nimi w sądzie. Ponieważ ten proces prawny dotyczy wyłącznie naszej spółki holdingowej, działalność Avonu poza Stanami Zjednoczonymi nie jest objęta postępowaniem i nie będzie miała na nią wpływu.
Oznacza to, że nic się nie zmienia dla naszych klientów, współpracowników, Konsultantek ani innych interesariuszy w Polsce. W Avon wszystko pozostaje bez zmian – kontynuujemy realizację naszych strategicznych inicjatyw, jednocześnie zapewniając klientom na całym świecie tę samą ofertę kosmetyczną, którą znają i kochają.
Chcemy podkreślić, że bezpieczeństwo naszych produktów jest dla nas priorytetem, dlatego używamy wyłącznie kosmetycznego talku, który przeszedł testy potwierdzające brak azbestu. Ten naturalny minerał jest powszechnie stosowany w branży kosmetycznej. Avon ściśle przestrzega wszystkich regulacji dotyczących składników i bezpieczeństwa, a każdy nasz kosmetyk jest poddawany rygorystycznym testom, dzięki czemu może być używany bez obaw.
Natura odkupi akcje Avon'u
Jednocześnie władze spółki podkreślają, że proces upadłościowy pozwoli zająć się zobowiązaniami w „uporządkowany sposób”. Z kolei brazylijska firma Natura, będąca spółką-matką Avon'u, zaproponowała odkupienie akcji poza Stanami Zjednoczonymi za 125 mln dolarów po zakończeniu procesu upadłościowego.
„Dzisiejsze działania i proponowana sprzedaż operacji Avon spoza USA zmaksymalizują wartość naszych aktywów i umożliwią nam zajęcie się naszymi zobowiązaniami w uporządkowany sposób” skomentował John Dubel, prezes API cytowany przez dziennik "The Guardian".
Z prasowych doniesień wynika, że działalność spółki Avon Products Inc., w tym jej brytyjskiego ramienia z siedzibą w Northampton, będzie kontynuowana bez redukcji zatrudnienia.
DF