Sejm przyjął projekt ustawy o tzw. wakacjach składkowych. Ma ona umożliwić przedsiębiorcom wzięcie urlopu od płacenia składki ZUS. Maksymalny koszt takich rozwiązań szacowany jest na 1,640 mld zł rocznie.
/ Zofia i Marek Bazak /East News
W trakcie środowej debaty nad projektem nowelizacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw minister rozwoju i technologii Krzysztof Hetman potwierdził, że maksymalny koszt proponowanych rozwiązań to 1,640 mld zł rocznie.
Stałoby się tak w wypadku, gdyby z wakacji składkowych skorzystali wszyscy uprawnieni, czyli ok. 1,7 mln przedsiębiorców wpisanych do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG), zatrudniających oprócz siebie do 9 osób i o przychodach do 2 mln euro rocznie.
Wakacje składkowe. Aby skorzystać, konieczny będzie wniosek do ZUS-u
Wakacje składkowe mają być rozwiązaniem dobrowolnym, dzięki któremu właściciel firmy dostanie możliwość zwolnienia w jednym dowolnym miesiącu roku z obowiązku opłacania składek na ubezpieczenia społeczne, Fundusz Pracy i Fundusz Solidarnościowy.
Reklama
Projektowane rozwiązanie dotyczy wakacji od ubezpieczeń społecznych; nie będzie ono obowiązywać osób, które wykonują działalność na rzecz swoich byłych pracodawców, co ma zapobiegać tzw. wypychaniu pracowników na samozatrudnienie.
Korzystając z wakacji przedsiębiorca nie będzie musiał zawieszać działalności. Oznacza to, że w danym okresie nadal będzie mógł m.in. uzyskiwać z niej przychody (roczne przychody nie mogą przekroczyć 2 mln euro), czy wystawiać faktury.
Aby skorzystać z wakacji, przedsiębiorca będzie musiał złożyć wniosek do ZUS-u w miesiącu poprzedzającym wybrany przez siebie miesiąc.
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce. INTERIA.PL