Instytucje pieniężne coraz odważniej promują się w grach, w które regularnie grają dzieci i młodzież. Na wirtualnych obszarach w Fortnite i w uniwersum Roblox spotkamy już Pekao, PKO BP, ING, a nawet towarzystwo ubezpieczeniowe Generali. Przedsiębiorstwa deklarują „naukę przez zabawę”, ale gra toczy się również o przywiązanie przyszłych konsumentów.
Generali dopiero co przypomniało o swej obecności w Fortnite. Firma ubezpieczeniowa zaktualizowała mapę „Generali OnlyUp!”, dorzucając nowe wyzwania i elementy dostosowywania wyglądu postaci z logo marki. W oświadczeniu czytamy, iż zamiarem jest propagowanie zdrowego trybu życia i aktywności ruchowej, a sama mapa ma edukować za pośrednictwem ruchu i sportowych zadań. „Generali Only Up!” to materiał reklamowy firmy, osiągalny jak zwyczajna „wyspa” twórców w Fortnite.
Banki w Fortnite
W Fortnite funkcjonuje również Bank Pekao. Pod koniec 2024 r. bank zapoczątkował mapę „Money Tycoon”, gdzie młodzi gracze wznoszą swą wirtualną „bazę finansową”, realizują zadania i współzawodniczą o nagrody. Pekao powiązało mapę z promocjami do konta dla młodych, dodając bonusy za założenie rachunku i poczynania w grze. Jak komunikuje Bank Pekao, mapa była rozbudowywana o nowe trudności w marcu 2025 r. – a Bankier.pl opisywał wtedy akcję „do 600 zł” dla grających.
PKO Bank Polski poszedł o krok dalej i w 2025 r. wypuścił w Fortnite swoje gry w modelu „tycoon” – najpierw „Cash Empire Tycoon”, a potem „Afterflood Tycoon”. PKO podkreśla, że w tych mapach nie ma tradycyjnej eliminacji rywali, za to są zadania z planowania budżetu, zarządzania zasobami i misje ekologiczne. Bank donosił o zaangażowaniu influencerów gamingowych do promocji projektu. W sierpniu 2025 r. bank obwieścił nową edycję z kodem 7313-1881-8262.
PKO BP w metaverse
PKO BP jest obecny i poza Fortnite – ma własną siedzibę w metaverse. Mowa o cyfrowej odsłonie PKO Rotundy w Decentralandzie, uruchomionej w 2022 r. Bank prezentuje ją jako „cyfrowe laboratorium” do testowania rozwiązań i konstruowania kompetencji w świecie 3D. To uzmysławia, że dla części branży gry są jedynie jednym z kanałów, a dążeniem jest rozleglejsza obecność w wirtualnych środowiskach.
Na Robloxa postawił z kolei ING Bank Śląski. „Miasto ING” działa okresowo, a w 2024 i 2025 r. bank kładł nacisk na wątki cyberbezpieczeństwa. Miasto odwiedziło ponad milion graczy i była to jedna z pierwszych polskich komercyjnych gier z taką ilością wizyt. W jednym z minionych sezonów bank zorganizował wirtualny koncert znanego youtubera Paliona.
Oswajanie z marką od najmłodszych lat
Czemu banki i ubezpieczyciele wkraczają do gier? Po pierwsze, dostępność. Fortnite i Roblox to powszechne otoczenie dzieci i nastolatków. Po drugie, forma. Własna mapa pozwala połączyć prostą mechanikę „zbieraj i buduj” z mini lekcjami o budżecie czy bezpieczeństwie. Po trzecie, marketing. Aktywacje łączą się z otwieraniem kont dla młodych, kartami z motywami gamingowymi czy konkursami. Przykładowo w Pekao premia finansowa była związana z aktywnością w grze – to typowy lejek marketingowy, lecz w otoczeniu, w którym młodzi spędzają najwięcej czasu.
Jest również druga strona monety. Gry to medium dla niepełnoletnich, zatem pojawia się kwestia o relację między edukacją a reklamą. Firmy podkreślają aspekt „bez przemocy” i „edukacji finansowej” oraz pilnują regulaminów i oznaczeń. Przykład PKO z opisem rozgrywki bez eliminacji przeciwników ukazuje, że da się uniknąć typowej strzelanki i skoncentrować na prostych ekonomicznych zasadach. Z drugiej strony, obecność logotypów, konkursów i benefitów do kont w naturalny sposób kształtuje skojarzenia z marką już w wieku kilku lub kilkunastu lat.
To trend, który najpewniej będzie się nasilał, bo narzędzia do tworzenia światów w Fortnite i Robloxie stają się coraz łatwiej dostępne. Rynek finansowy wchodzi do gier, ponieważ tam jest młody użytkownik. Pytanie, jak długo pozostanie – i gdzie przebiega granica między sensowną edukacją a natrętną reklamą.