Niemniej jednak sektory kredytów hipotecznych i konsumenckich to obszary, w których banki doświadczają intensywnej rywalizacji między największymi instytucjami w Polsce, napędzanej rosnącym popytem. PKO BP, największy bank w Polsce, wykorzystuje efekt skali, aby wzmocnić swoją pozycję rynkową i zwiększyć rentowność.
/ PKO BP / materiały prasowe
– Spodziewaliśmy się momentu, w którym będziemy mogli ogłosić, że zaczynamy widzieć ten wzrost – powiedział Krzysztof Dresler, wiceprezes PKO BP, odnosząc się do wyników akcji kredytowej banku w drugim kwartale podczas konferencji prasowej poświęconej wynikom.
Popyt na kredyty hipoteczne rośnie od maja tego roku, kiedy nastąpiła pierwsza obniżka stóp procentowych po 19-miesięcznej przerwie . Warto podkreślić, że lipiec, mimo że był częścią trzeciego kwartału, odnotował rekordowy wzrost. Według Biura Informacji Kredytowej, popyt na kredyty hipoteczne osiągnął 19,4 mld zł, najwięcej od grudnia 2023 r., a liczba złożonych wniosków o finansowanie przekroczyła 40 tys., co oznacza wzrost o 33,6% w porównaniu z rokiem poprzednim.
Niektórzy planujący zakup mieszkań czekali na powrót inicjatywy rządu PiS, tzw. Bezpieczny Kredyt 2%. Jednak obecna administracja wybrała łatwe rozwiązanie, rozwijając programy budownictwa socjalnego i przeznaczając na nie środki, zamiast dopłacać do kredytów dla osób już zamożnych. Ten okres oczekiwania doprowadził do narastania spiętrzonego popytu, który ostatecznie dotarł do banków.
Reklama
Dodatkowo należy zauważyć, że popyt na kredyty, pobudzony inicjatywą rządu PiS, doprowadził do bezprecedensowego wzrostu cen mieszkań. Obecnie ceny te stopniowo się stabilizują po gwałtownym wzroście, co dodatkowo wskazuje na ożywienie popytu na kredyty hipoteczne.
Gospodarstwa domowe zaciągają pożyczki
Portfel kredytów hipotecznych PKO BP wzrósł o 9,9% na koniec pierwszej połowy roku w porównaniu z czerwcem poprzedniego roku, osiągając 121 mld zł. Nowa sprzedaż w drugim kwartale wyniosła 7 mld zł, co oznacza wzrost o 48,1% rok do roku i 21% kwartał do kwartału. W pierwszej połowie roku PKO BP sprzedał kredyty hipoteczne o wartości 12,8 mld zł i posiadał 26,4% udziału w polskim rynku na koniec czerwca, co wskazuje na wzrost jego udziału rynkowego.
Bank utrzymuje również optymistyczne prognozy dotyczące wzrostu rynku kredytów hipotecznych w tym i przyszłym roku. Analitycy przewidują wzrost o 8,3% w tym roku i o 12% w roku następnym.
„Poprawiająca się koniunktura gospodarcza i przyspieszający wzrost gospodarczy napędzają ożywienie akcji kredytowej. Przewidujemy silniejsze ożywienie akcji kredytowej w nadchodzących kwartałach” – zauważył główny ekonomista banku, Piotr Bujak.
W ubiegłym roku gospodarstwa domowe zaczęły szukać kredytów konsumpcyjnych , po latach unikania kredytów. Pierwsza połowa tego roku przyniosła dalszy wzrost. Portfel kredytów konsumpcyjnych PKO BP wzrósł o 18,6% rok do roku do końca czerwca. Nowa sprzedaż w drugim kwartale osiągnęła 8,1 mld zł, co oznacza wzrost o 42% w porównaniu z rokiem poprzednim i o 3,5% w ujęciu kwartalnym. W pierwszej połowie roku PKO BP udzielił kredytów konsumpcyjnych o wartości 15,9 mld zł, przekraczając 20% udziału w rynku w Polsce.
„Obserwujemy dwucyfrowy wzrost kredytów detalicznych. Nowa sprzedaż kredytów mieszkaniowych i konsumpcyjnych wzrosła o ponad 40 procent” – stwierdził Krzysztof Dresler.
Analitycy banku prognozują wzrost kredytów konsumpcyjnych o 7,5% w tym roku i o 8,5% w przyszłym. Oczekuje się, że tegoroczna sprzedaż zbliży się do ubiegłorocznych rekordów, rosnąc o 22,3%, podczas gdy w przyszłym roku rynek ma się uspokoić, ze wzrostem na poziomie 5,5%.
Firmy zachowują ostrożność
Pomimo zauważalnego wzrostu inwestycji w pierwszym kwartale, który prawdopodobnie utrzyma się również w drugim kwartale, kredyty korporacyjne rosną w znacznie wolniejszym tempie niż kredyty konsumpcyjne, na poziomie 8,7% rok do roku. Najmniejsze wzrosty portfela kredytowego PKO BP odnotowano w mikroprzedsiębiorstwach, na poziomie 6,7%. Niemniej jednak wyniki te nadal przewyższają średnią rynkową.
– Wzmocniliśmy naszą pozycję w finansowaniu przedsiębiorstw – stwierdził Krzysztof Dresler.
Analitycy PKO BP prognozują wzrost inwestycji o 8,7% w tym roku i 8,9% w przyszłym. Nie są to zatem prognozy boomu inwestycyjnego. W konsekwencji wzrost kredytów dla przedsiębiorstw pozostanie umiarkowany, osiągając 5,7% w tym roku i 7,8% w przyszłym.
Pomimo wzrostu akcji kredytowej, największy bank w Polsce odnotował już spadek marży odsetkowej. W drugim kwartale spadła ona do 4,91%, co oznacza spadek o 0,5 punktu procentowego rok do roku.
– W drugim kwartale po raz pierwszy obserwujemy przeszacowanie aktywów i pasywów oprocentowanych (…) już zauważyliśmy spadek marży odsetkowej (…) jesteśmy w stanie osiągać w tym otoczeniu solidne wyniki – zauważył Krzysztof Dresler.
