Donald Trump zaczął wysyłać listy do partnerów handlowych, w których przedstawił taryfy, które zostaną wprowadzone, jeśli nie uda im się osiągnąć porozumienia ze Stanami Zjednoczonymi. W poniedziałek wieczorem czasu polskiego ogłosił wprowadzenie 25-procentowych taryf na kraje, które były na początku. Prezydent USA ogłosił również, że zamierza podpisać rozporządzenie odraczające wprowadzenie taryf do 1 sierpnia.
/ NICHOLAS KAMM / AFP
Na początku kwietnia Trump wprowadził 10-procentowe cła na import od niemal wszystkich partnerów handlowych. Po znacznych spadkach na rynku postanowił wstrzymać wyższe cła, aby ułatwić negocjacje. 9 lipca oznacza 90-dniowy okres, który Waszyngton ustanowił na zabezpieczenie umów handlowych ze swoimi partnerami.
Jak poinformował Waszyngton, administracja Trumpa ma rozpocząć w poniedziałek wysyłanie listów z taryfami celnymi, które zaczną obowiązywać, jeśli nie zostanie sfinalizowana umowa handlowa z USA. Trump wspomniał, że początkowo wyśle maksymalnie 15 takich listów .
Reklama
Minister finansów Scott Bessent przypomniał widzom CNBC, że zgodnie z zapowiedzią prezydenta USA, wyższe cła nie zaczną obowiązywać przed 1 sierpnia.
Donald Trump wysyła listy z nowymi taryfami. Japonia i Korea Południowa na pierwszy rzut oka
Jak podano, prezydent Donald Trump ogłosił w poniedziałek wprowadzenie 25-procentowych taryf na import z Japonii i Korei Południowej , jak donosi AFP. Ujawnił to w swoich pierwszych listach do partnerów handlowych przed terminem zawierania umów handlowych.
W niemal identycznych listach skierowanych do przywódców Japonii i Korei Południowej Trump wskazał, że podpisze rozkaz wprowadzenia taryf od 1 sierpnia , powołując się na fakt, że ich stosunki handlowe z Waszyngtonem są „niestety dalekie od wzajemności”.
Trump przestrzegł te dwa narody, które są ważnymi sojusznikami USA w Azji Wschodniej, przed eskalacją sytuacji, jeśli odpowiedzą na nowe taryfy USA . Niemniej jednak wyraził gotowość do obniżenia taryf, jeśli Japonia i Korea Południowa „zmienią swoją politykę handlową”.
Premier Japonii Shigeru Ishiba stwierdził w niedzielę, że „ nie pójdzie łatwo na kompromis ” w rozmowach handlowych z Waszyngtonem.
Minister finansów USA: Prezydent Trump dba o jakość kontraktów, a nie o ich ilość
Sekretarz Skarbu USA Scott Bessent wspomniał w CNBC, że w kwestii umów handlowych Biały Dom „ogłosi kilka rzeczy w ciągu najbliższych dwóch dni”. „ Prezydent Trump skupia się na jakości umów, a nie na ich ilości ” – dodał. Doradca Trumpa ds. handlu Peter Navarro, zapytany, czy jest niezadowolony z liczby umów handlowych zawartych do tej pory, niedawno stwierdził, że jest „zadowolony z postępów, jakie udało się osiągnąć”.
Minister finansów zauważył ponadto, że wiele osób „zmieniło swój ton podczas negocjacji”, obawiając się, że ich narody mogą wkrótce stanąć w obliczu wyższych taryf ogłoszonych przez Trumpa na początku kwietnia. „Wczoraj wieczorem moja skrzynka odbiorcza została zalana nowymi ofertami i propozycjami, więc będą to pracowite dni” – zauważył Bessent.
Kraje nadal starają się całkowicie uniknąć taryf administracji Trumpa , donosi AFP. Komisja Europejska wskazała, że w niedzielę doszło do „ciekawej wymiany poglądów” na temat kwestii handlowych podczas rozmowy między przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen a Trumpem.
Odtwarzacz wideo wymaga obsługi JavaScript w Twojej przeglądarce. Polsat News