Pięć amerykańskich firm wszczęło postępowanie prawne przeciwko prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi w związku z wprowadzonymi taryfami, według CNN. Sprawa została wniesiona do sądu w poniedziałek. Właściciele firm twierdzą, że ostatnie decyzje dotyczące polityki taryfowej „poważnie im zaszkodziły”. Adwokaci twierdzą, że uprawnienie do nakładania taryf leży w gestii Kongresu, a nie prezydenta.
/ AFP
CNN wskazuje, że amerykańscy liderzy biznesu popierają swoje roszczenia, powołując się na International Emergency Economic Powers Act (IEEPA). Uważają, że Trump nie działał zgodnie z jego postanowieniami, decydując się na nałożenie taryf .
W związku z tym koalicja prawników z Liberty Justice Center, reprezentująca pięć firm, złożyła pozew przeciwko prezydentowi w Sądzie Handlu Zagranicznego, twierdząc, że przedsiębiorstwa te poniosły „poważną szkodę” w wyniku wprowadzenia taryf.
Reklama
Donald Trump nakłada cła na Chiny
CNN podkreśla, że chociaż IEEPA przyznaje prezydentowi prawo do nakładania taryf i zezwala na interwencję gospodarczą, jest to dopuszczalne jedynie w odpowiedzi na „nietypowe i nadzwyczajne zagrożenie” dla bezpieczeństwa narodowego lub gospodarki. Przedsiębiorcy twierdzą, że taki scenariusz nie istniał, co czyni wdrożenie taryf przez Trumpa nielegalnym. W pozwie podkreślono, że ustawa nie zezwala prezydentowi na jednostronne nakładanie taryf.
„Żadna pojedyncza osoba nie powinna posiadać uprawnień do nakładania podatków, które mają tak głębokie globalne reperkusje ekonomiczne” – zauważył Jeffrey Schwab, starszy doradca w Liberty Justice Center, cytowany przez CNN. Podkreślił, że uprawnienie do nakładania taryf jest przyznane Kongresowi, a nie prezydentowi, przez Konstytucję Stanów Zjednoczonych.
Harrion Fields, rzecznik Białego Domu, odrzucił oskarżenia. W oświadczeniu dla CNN wyjaśnił, że trwające deficyty handlowe w kraju stanowią „stan wyjątkowy” i że krytycy Trumpa zawsze znajdą powód, aby go zakwestionować. Stwierdził, że taryfy mają na celu stworzenie uczciwego środowiska dla przedsiębiorstw i pracowników „aby rozwiązać stan wyjątkowy w naszym kraju, jakim są chroniczne deficyty handlowe”.
Niemniej jednak ten pozew amerykańskich firm nie jest pierwszym tego typu. Dzień po ogłoszeniu taryf, 3 kwietnia, organizacja praw obywatelskich New Civil Liberties Alliance (NCLA) złożyła pozew przeciwko Trumpowi, twierdząc również, że nie miał on uprawnień do nakładania taryf. Działanie to zostało podjęte w imieniu Simplified, firmy sprzedającej planery wykonane z materiałów importowanych z Chin.
„Powołując się na uprawnienia nadzwyczajne w celu nałożenia ogólnego cła na import z Chin , prezydent Trump nadużył tych uprawnień, naruszył uprawnienia Kongresu do regulowania ceł i naruszył konstytucyjną zasadę rozdziału władz ” – stwierdził Andrew Morris, starszy radca prawny ds. sporów sądowych w NCLA.
Odtwarzacz wideo wymaga włączonej obsługi JavaScript w przeglądarce. Polsat News