Czy Unia Europejska zlekceważy porozumienia zawarte przez Donalda Trumpa i Władimira Putina? Dan Jorgensen, komisarz UE ds. energii, stwierdził, że dyskusje między Waszyngtonem a Moskwą nie spowodują opóźnienia w wyjściu z rosyjskiego gazu. „Musimy zatem zwiększyć nasze wysiłki na rzecz osiągnięcia niezależności od rosyjskiego importu” – zauważył polityk.
/ MAXIM SHEMETOV/AFP/East News / East News
Unia Europejska nadal otrzymuje rosyjski gaz, ale strategia odcięcia linii dostaw Moskwy jest aktywnie realizowana. Komisarz UE ds. energii Dan Jorgensen w rozmowie z European Newsroom, do którego należy Polska Agencja Prasowa (PAP), odniósł się do potencjalnego odchylenia od zaplanowanego harmonogramu zmniejszania importu gazu z Rosji . Informacje te nie są korzystne dla Władimira Putina.
Reklama
Władimir Putin rozmawiał z Donaldem Trumpem
Donald Trump wdał się w dialog z Władimirem Putinem. Prezydent Stanów Zjednoczonych i prezydent Rosji przeprowadzili rozmowę telefoniczną we wtorek (18.03). Biały Dom ogłosił, że przywódcy obu państw zgodzili się, że pierwszym krokiem w kierunku pokoju na Ukrainie będzie zawieszenie broni w kwestiach energetycznych i infrastrukturalnych .
Chociaż Kreml poinformował, że po rozmowie z Donaldem Trumpem prezydent Rosji nakazał już zaprzestanie ataków na ukraińską infrastrukturę energetyczną na 30 dni, Biały Dom przekazał również, że prezydent USA i Władimir Putin „zgodzili się, że przyszłość z lepszymi stosunkami dwustronnymi między Stanami Zjednoczonymi a Rosją przyniesie znaczące korzyści. Obejmuje to znaczące porozumienia gospodarcze i stabilność geopolityczną po osiągnięciu pokoju”.
Dzień po rozmowach Waszyngton-Moskwa przedstawiciel Unii Europejskiej skomentował: – Podczas gdy USA i Rosja mogą rozważać korzystne porozumienia gospodarcze między sobą, Moskwa nie powinna oczekiwać, że gest Donalda Trumpa utrudni Europie odejście od rosyjskiego gazu. Potwierdził to Dan Jorgensen, komisarz UE ds. energii.
Gaz rosyjski zostanie wycofany z UE, Trump nie pomoże Putinowi
Na początku marca Ursula von der Leyen zapewniła, że Europa będzie kontynuować wysiłki na rzecz zmniejszenia zależności od rosyjskiego gazu . Przewodnicząca Komisji Europejskiej podkreśliła, że przejście będzie stopniowe ze względu na zapotrzebowanie na surowiec, ale zaprzestanie importu gazu z Moskwy jest „absolutną koniecznością”.
To oświadczenie zostało również potwierdzone przez komisarza UE ds. energii. Dan Jorgensen, dzień po rozmowie Donalda Trumpa z Władimirem Putinem, wskazał, że umowa ta nie wpłynie na plany przedstawione przez związek.
„Negocjacje pokojowe USA -Rosja mające na celu rozwiązanie konfliktu na Ukrainie nie doprowadziły do odroczenia ogłoszenia strategii Komisji Europejskiej dotyczącej wyeliminowania importu rosyjskich paliw kopalnych” – zauważył Dan Jorgensen w wywiadzie dla European Newsroom. Polska Agencja Prasowa zauważyła, że plan stopniowego wycofywania rosyjskiego gazu miał zostać opublikowany w lutym, ale tak się nie stało. Pojawiły się spekulacje, że Komisja Europejska opóźniła ten krok, aby nie zakłócić rozmów pokojowych USA -Rosja dotyczących Ukrainy.
Dan Jorgensen, w dyskusji o wycofaniu się z rosyjskiego gazu, stwierdził, że gdyby proces był prosty, zostałby ukończony trzy lata temu. Komisarz UE nie określił harmonogramu publikacji dokumentu, ale zapewnił, że „opóźnienie nie będzie trwało miesiącami” .
Podczas wywiadu wyjaśniono również, że KE musi wziąć pod uwagę stanowiska państw członkowskich UE, które „będą najbardziej bezpośrednio dotknięte całkowitym wstrzymaniem dostaw rosyjskiego gazu” . Do tej grupy należą Niemcy , które są nie tylko największą gospodarką w UE, ale także głównym importerem rosyjskich paliw kopalnych, w tym skroplonego gazu ziemnego (LNG).
UE importuje dużo, Rosja na tym bardzo korzysta
Chociaż import gazu z Rosji zmniejszył się w ostatnich latach (z 45% w 2021 r. do 15% w 2023 r.) , Moskwa nadal nie może narzekać na dochody generowane ze sprzedaży tego surowca. Dan Jorgensen zauważył, że UE wydała „więcej pieniędzy w Europie na zakup rosyjskich paliw kopalnych i energii, niż przekazała Ukrainie w formie pomocy i subsydiów” w tym samym okresie .
„Zainwestowaliśmy kwotę równą kosztowi 2400 nowych myśliwców F-35 (…). (UE – przyp. red.) pośrednio przyczynia się to do zwiększenia skarbu Putina . (…) Dlatego musimy podjąć dalsze kroki, aby osiągnąć niezależność od importu z Rosji” – podkreślił komisarz.
Agata Jaroszewska
Odtwarzacz wideo wymaga włączonej obsługi JavaScript w przeglądarce.