Danuta Walewska
Reklama
Kwota transakcji nie została podana, Fraport tylko zasugerował, że jest to „dwucyfrowa kwota w euro”. A nabywca, Orbit Aviation LLC, pochodzi z „jednego z państw z Bliskiego Wschodu”.
Reklama
Pieniądze, jakie Niemcy uzyskają z tej sprzedaży, pozwolą na zmniejszenie zadłużenia, a w dalszej przyszłości na zaangażowanie się w projekty w innych krajach, zwłaszcza w Grecji (ma tam 14 lotnisk), Brazylii i Indiach. I oczywiście we Frankfurcie nad Menem, gdzie rozbudowywany jest terminal cargo.
Cytowany w komunikacie informującym o sprzedaży prezes Fraportu, Stefan Schulte, nie ukrywał, że ta transakcja pozwoli Fraportowi całkowicie wyjść z Rosji i — ostatecznie — mimo długiego czasu, jaki zajęła, jest w najlepszym interesie akcjonariuszy.
Cytowany w komunikacie informującym o sprzedaży prezes Fraportu, Stefan Schulte nie ukrywał, że transakcja pozwoli Fraportowi całkowicie wyjść z Rosji i — ostatecznie — mimo długiego czasu, jaki zajęła jest w najlepszym interesie akcjonariuszy.
Właścicielem lotniska w dawnym Leningradzie jest rosyjski holding VVSS Holding LLC.
Reklama Reklama
To piąte co do wielkości lotnisko w Rosji, po trzech moskiewskich Domodiedowie, Szeremietiewie i Wnukowie oraz Tołmaczewie w Nowosybirsku.
Niemcy rozpoczęli tam w 2012 roku program inwestycyjny wart 1,19 mld euro, reklamowany jako pierwszy w Rosji, gdzie pieniądze prywatne i publiczne finansowały infrastrukturę.
Był to dla nich kolejny i kluczowy krok w umiędzynarodowieniu biznesu z ukierunkowaniem na kraje rozwijające się, do których wówczas była zaliczana Rosja. I wszystko szło po ich myśli, aż do lutego 2022 roku, czyli rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Już 7 marca Fraport poinformował o wstrzymaniu wszelkich inwestycji, a w połowie 2022 roku udziały w Pułkowie odpisał na straty i zaczął szukać chętnego do ich odkupienia. A tych nie było.
Prezes Fraportu, Stefan Schulte, mówił wtedy: — Naszym celem jest znaleźć takie rozwiązanie, które byłoby do zaakceptowania przez wszystkich. Nie mamy tam dzisiaj ani jednej osoby z naszego personelu. Nie przekazujemy więc naszego know-how, czyli nie łamiemy sankcji.
I nie ukrywał, że powodem wyjścia z Rosji była inwazja tego kraju na Ukrainę. — Nie ma żadnego wytłumaczenia na napaść na Ukrainę przez siły rosyjskie. Potępiamy tę wojnę, która jest zbrojnym atakiem na niepodległy kraj i jego obywateli. To oczywiste złamanie prawa międzynarodowego oraz spowodowanie nieopisanego cierpienia mieszkańców Ukrainy.
Reklama Reklama
Nie było szans na przeczekanie
Wiele zachodnich firm zdecydowało się przeczekać w Rosji, licząc, że wojna „jakoś” się skończy i będzie można wrócić do biznesu. Fraport nie miał szans, a także nie miał specjalnie innego wyjścia, jak pozbyć się niewygodnej politycznie inwestycji poważnie godzącej w jego wizerunek.
Fraport należał do konsorcjum Northern Capital Gateway, które było własnością cypryjskiej Thalita Trading. W grudniu 2023 roku Władimir Putin odebrał Thalita Trading prawo do zarządzania Pułkowem i przekazał je rosyjskiemu holdingowi VVSS Holding LLC, pozbawiając prawa głosu nie tylko Fraport, ale i firmy z Kataru oraz innego inwestora z Bliskiego Wschodu.
Czytaj więcej
Transport Putin wyrzuca Niemców i Katarczyków z lotniska w St Petersburgu
To ma być zemsta na Niemczech za zachodnie sankcje. Katarczycy zostali ukarani właściwie „przy okazji”.