Niemcy są gotowi kupić kolejnego przewoźnika
Danuta Walewska
Teraz Lufthansa postanowiła zacieśnić współpracę z łotewskim przewoźnikiem Air Baltic przejmując w nim 10 proc. udziałów — podaje włoski dziennik „Corriere della Sera” powołując się na trzy niezależne źródła. Ani LH, ani Air Baltic nie zgodziły się na jakikolwiek komentarz.
Air Baltic, to główny przewoźnik w Estonii, na Litwie i na Łotwie
Air Baltic operuje flotą 47. airbusów A220 i wyspecjalizowała się w wykonywaniu rejsów krótko i średniodystansowych. I praktycznie jest głównym przewoźnikiem trzech republik bałtyckich — Litwy, Łotwy i Estonii.
Takie ambicje miał wcześniej LOT przejmując estońskie linie Nordica, ale wycofał się z tej transakcji podczas pandemii. Teraz Air Baltic z kolei mocno podważa LOT-owską dominację w regionie. Właśnie zapowiedziała otwarcie połączenia Ryga- Rzeszów.
Air Baltic dotychczas nie były postrzegane jako strategiczny cel dla Lufthansy w naszym regionie. Chociaż bałtycka linia, która nie należy do żadnego z trzech sojuszy lotniczych, od lat dowozi pasażerów Lufthansie i Należącym do Grupy LH. Austrian Airlines. W połowie września 2024 podpisała z Niemcami kolejne porozumienie o wynajmowaniu samolotów wraz z załogami (21 z floty liczącej 48 maszyn) i dowożeniu pasażerów do centrów przesiadkowych Lufthansy i to nie tylko do Frankfurtu i Monachium, ale także do Wiednia.
Przejęcie powinno pójść łatwo
Te 10 proc. jakie Lufthansa chce przejął w Air Baltic nie są związane z wielkimi komplikacjami. Małe jest także prawdopodobne, aby Bruksela uniemożliwiła tę transakcję. Air France KLM nie miały najmniejszych problemów, kiedy zdecydowały się na wykupienie 20 proc. w skandynawskim przewoźniku SAS.
Informacja jest jednak o tyle zaskakująca, że Lufthansa sięga po kolejnych przewoźników w sytuacji, kiedy musi jeszcze przedstawić Komisji Europejskiej związanej z kupnem 40 proc. udziałów w spadkobierczyni Alitalii — ITA. Wiadomo już, że musi zrezygnować ze slotów (działek czasowych startów i lądowania) na obu mediolańskich lotniskach — Malpensie i Linate. British Airways i Air France KLM już teraz nie ukrywają, że chętnie przejmą sloty (działki czasowe startów i lądowania) nie tylko w Mediolanie, ale i w Rzymie i będą się ubiegały o prawa wykonywania połączeń z Rzymu za Atlantyk.
Na celowniku Lufthansy są jeszcze dwie linie z południa kontynentu — portugalski TAP i zbazowana na Majorce Air Europa. Na tę drugą linię ochotę miały British Airways, ale zrezygnowały po warunkach, jakie im przedstawiła Komisja Europejska.