Drożeją akcje na GPW. Warszawska hossa giełdowa nie ma sobie równych

Na wielu giełdach na całym świecie obserwujemy hossę, jednak w Warszawie ma ona szczególnie spektakularny charakter. Polski rynek kapitałowy stał się bardziej interesujący dla globalnych inwestorów, którzy wydają się być przekonani, że wojna za naszą wschodnią granicą wkrótce dobiegnie końca. Indeks WIG20 z poziomu 2777 punktów ma szansę zbliżyć się do 3 tysięcy punktów. Wsparciem dla naszej giełdy jest również polityka prezydenta USA Donalda Trumpa, przyczyniająca się do odpływu kapitału z Wall Street na rzecz rynków wschodzących. Zdjęcie

Droej Akcje Na Gpw Warszawska Hossa Giedowa Nie Ma Sobie Rwnych Bc3850e, NEWSFIN

Na warszawskiej giełdzie trwa hossa. Pomaga jej polityka Donalda Trumpa /Andrew Harnik / Getty Images / Arkadiusz Ziółek, Mateusz Grochocki /Reporter Reklama

  • Nieprzewidywalna polityka gospodarcza prezydenta USA Donalda Trumpa powoduje odpływ kapitału z Wall Street, co sprzyja giełdom, na których akcje są stosunkowo tanie;
  • Inwestorzy globalni dostrzegają obiecujące możliwości dla GPW, przewidując, że po wakacjach NBP w końcu zacznie obniżać stopy procentowe. Oczekiwany jest ruch o nawet 100 punktów bazowych do końca roku;
  • Potwierdza się zasada, że na warszawskiej giełdzie „nie ma hossy bez banków”. Indeks WIG-Banki od początku roku wzrósł o ponad 30 proc. i osiągnął rekordowo wysoki poziom.

Reklama

W połowie marca na warszawskiej giełdzie mamy kolejny szczyt hossy. WIG20 utrzymuje się powyżej 2750 punktów i jest najsilniejszy od 2011 roku. WIG, przekraczając 98 tysięcy punktów, ustanowił rekord wszech czasów. Historycznie najwyższe wartości osiągają również wskaźniki mWIG40 i SWIG80, które obejmują średnie i mniejsze spółki. Ostatni tydzień na warszawskim parkiecie był wyjątkowo udany – najlepszy od początku grudnia 2024 roku, z WIG20, który wzrósł o 4,23 proc.

Zadyszka na Wall Street. Polityka Trumpa wspiera polską giełdę

 Analitycy podkreślają, że w obliczu nieprzewidywalnej polityki gospodarczej prezydenta USA Donalda Trumpa kapitał ucieka z Wall Street i kieruje się w stronę giełd, na których akcje są relatywnie tanie. Polski rynek stał się niezwykle atrakcyjny. Od początku roku WIG20 i WIG zyskały po około 25 proc. WIG20 pod względem stopy zwrotu w krajowej walucie nie ma sobie równych w grupie najważniejszych indeksów na świecie.

Porównując, chiński HangSeng oraz niemiecki DAX zyskały w tym czasie jedynie kilka procent. W Moskwie RTS wzrósł o około 30 proc., ale ten wskaźnik jest obliczany w dolarach. WIG20 w ujęciu dolarowym od 1 stycznia wzrósł o niemal 35 proc. Tymczasem w Nowym Jorku S&P500, a także technologiczny indeks Nasdaq, cofnęły się o kilka procent.

Czekanie na koniec wojny. GPW może jeszcze bardziej zyskać

Najnowsze wzrosty na warszawskiej giełdzie są napędzane przez największe krajowe spółki, na które stawiają inwestorzy zagraniczni. Na rynkach panuje obecnie optymizm co do negocjacji pokojowych, które mają na celu zakończenie lub przynajmniej zawieszenie wojny w Ukrainie. Jeśli ten scenariusz się zrealizuje, Polska przestanie być krajem „przyfrontowym”, co wpłynie na zmniejszenie ryzyka geopolitycznego w całej Europie Środkowo-Wschodniej.

Ważnym czynnikiem sprzyjającym wskaźnikom na GPW jest również osłab

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *