Sąd Najwyższy zdecydował o zawieszeniu postępowania w sprawie sankcji za darmowe pożyczki do czasu wydania orzeczenia przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE). Tego dnia (30 lipca 2025 r.) Sąd Najwyższy miał odpowiedzieć na pięć istotnych pytań Sądu Okręgowego w Poznaniu dotyczących tzw. sankcji za darmowe pożyczki (SKD). Pożyczkobiorcy z niecierpliwością oczekiwali na orzeczenie Sądu Najwyższego – eksperci przewidywali, że korzystna dla konsumentów interpretacja przepisów SKD doprowadzi do fali pozwów.
/ 123RF/PICSEL
Sąd Najwyższy postanowił zawiesić postępowanie do czasu rozstrzygnięcia przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej trzech spraw polskich (C-566/24, C-744/24 i C-831/24). Każda z tych spraw dotyczy podobnych lub identycznych kwestii jak te podniesione w sprawie SKD.
„ Sąd Najwyższy będzie śledził orzeczenia TSUE dotyczące sankcji za udzielanie darmowych pożyczek ” – poinformowało biuro prasowe Sądu Najwyższego. Dane historyczne wskazują, że postępowania przed TSUE (Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej) mogą być czasochłonne. Sędzia sprawozdawca Sądu Najwyższego, uzasadniając dzisiejsze zawieszenie postępowania, zauważył, że do TSUE wpłynęły trzy sprawy z Polski dotyczące SKD, z których wszystkie dotyczą kwestii, które miały być przedmiotem środowej uchwały Sądu Najwyższego.
Reklama
SKD. Jakiej decyzji oczekiwano od Sądu Najwyższego?
Kluczową decyzją Sądu Najwyższego było ustalenie, czy sędziowie sądów powszechnych powinni z własnej inicjatywy rozważać zasadność zastosowania sankcji w postaci bezpłatnej pożyczki, która przyniosłaby korzyści pożyczkobiorcom , nawet jeśli sami pożyczkobiorcy nie podnieśli tej kwestii w złożonym pozwie.
Dla wyjaśnienia, bezpłatna sankcja kredytowa dotyczy kredytów konsumenckich. Skorzystanie z bezpłatnej sankcji kredytowej oznacza, że pożyczkobiorca spłaca jedynie kapitał – nie jest zobowiązany do zapłaty odsetek ani dodatkowych kosztów.
Weryfikacja kredytowa może zostać zastosowana, gdy pożyczkodawca lub wierzyciel nie wywiązał się z obowiązku informacyjnego wobec kredytobiorcy. Ze względu na złożoność tych spraw, kancelarie prawne i doradcy kredytowi zdominowali rynek pozwów sądowych mających na celu egzekwowanie weryfikacji kredytowych. Tymczasem, kontrola z urzędu możliwości stosowania weryfikacji kredytowych przez sądy mogłaby zmienić ten scenariusz na korzyść konsumentów.
Sąd w Poznaniu przesłuchał sędziów Sądu Najwyższego. Oczekiwano, że orzeczenie będzie przełomowe.
Korzystna interpretacja przepisów SKD dla kredytobiorców mogłaby stanowić istotny przełom. Eksperci wskazują, że gdyby sędzia, skazując kredytodawcę za niedopełnienie obowiązków informacyjnych, mógł z urzędu (bez wniosku kredytobiorcy) ocenić ważność SKD, sytuacja konsumentów uległaby znacznej poprawie i byłaby zgodna z orzecznictwem unijnym sprzyjającym konsumentom.
Kolejną kwestią, której wyjaśnienia domagał się poznański sąd, był harmonogram wykorzystania sankcji w postaci darmowej pożyczki. Obecnie dominują dwie interpretacje: jedna dotyczy daty wypłaty środków przez pożyczkodawcę, druga zaś – daty spłaty zadłużenia.
Pytanie skierowane do Sądu Najwyższego brzmiało: „Czy prawo do złożenia pisemnego oświadczenia dotyczącego korzystania przez pożyczkobiorcę z sankcji bezpłatnej pożyczki wygasa (…) po upływie roku od wykonania umowy przez pożyczkodawcę, czy też od wykonania umowy przez obie strony, tj. pożyczkodawcę i pożyczkobiorcę?”
Kiedy można zastosować sankcję w postaci bezpłatnego kredytu?
Wśród pytań skierowanych do Sądu Najwyższego przez sąd w Poznaniu znalazło się pytanie dotyczące niedozwolonych klauzul umownych i potencjalnego zastosowania SKD w takich przypadkach. Pytanie brzmiało: „Czy ustalenie, że warunki umowy o kredyt konsumencki, objęte przepisami określonymi w art. 45 ust. 1 ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim, mają charakter abuzywny i niewiążący kredytobiorcę, stanowi podstawę zastosowania sankcji darmowej pożyczki?”
Dodatkowe pytania do Sądu Najwyższego dotyczyły wpływu nieścisłości w informacjach dotyczących rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania (RRSO) na stosowalność RRSO. Pytanie dotyczyło między innymi tego, czy błędy w obliczeniu i podaniu rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania oraz całkowitej kwoty należnej od konsumenta w umowie kredytowej (gdzie jedyną przyczyną było nieprawidłowe uwzględnienie pozaodsetkowych kosztów kredytu w stopie procentowej) stanowią podstawę do zastosowania sankcji darmowej pożyczki.
***