Port w Chancay w Peru
Piotr Rudzki
Na powierzchni 141 hektarów COSCO Shipping Ports z Hongkongu, wiodący na świecie operator portów i inwestor w nie, posiadacz 60 proc. udziałów w porcie peruwiańskim i jego filia transportu morskiego COSCO Shipping zainwestują w tę budowę 3,5 mld euro, a od władz w Limie otrzymały koncesję na 30 lat eksploatacji. Pozostałe 40 proc. udziałów należy do peruwiańskiego inwestora Portuarias Chancay.
Obecnie trwa budowa terminala głębokiego zanurzenia (18 metrów), który będzie przyjmować największe na świecie kontenerowce, zdolne do transportu 18-24 tys. kontenerów. W początkowym okresie będzie odbierał i wysyłał milion kontenerów rocznie, później 1,5 mln. Wszystkie urządzenia portowe, także pojazdy autonomiczne mają napęd elektryczny, nie emitują spalin.
W 2016 r. Chiny przejęły port w Pireusie (Grecja), aby zwiększyć obecność swych towarów w Europie. Port w Chancay pozwoli z kolei przewozić do Ameryki Płd. więcej towarów taniej. Rejsy z Chin do Peru skrócą się z 40 do 21-23 dni, szybciej będzie odbywać się też rozładunek i załadunek statków, a koszt transportu zmaleje o 20 proc. Docelowo w porcie ma działać 15 nabrzeży, pracę w nim znajdzie 8500 ludzi, a roczne obroty wyniosą 4,5 mld dolarów. Zasadniczą działalność handlową porty zacznie na początku 2025 r.
Jedwabny Szlak w Ameryce Płd.
Budowa tego megaportu nie jest żadnym zaskoczeniem, to fragment programu nowego Jedwabnego Szlaku, ogłoszonego przez Pekin w 2013 r. Jego celem jest budowa infrastruktur w transporcie morskim, drogowym i kolejowym zwłaszcza w krajach rozwijających się. W Ameryce Płd. już 7 krajów przystąpiło do tego programu: Peru, Argentyna, Chile, Boliwia, Ekwador, Panama i Wenezuela. A konsekwencją budowy portu w Chancay będzie położenie linii kolejowej z Peru do Brazylii wzdłuż wybrzeża Pacyfiku.
Pod koniec 2016 r. chińskie inwestycje skupiły się na 3 krajach regionu: Brazylii (prawie 65 mld dol.), Peru (12,4 mld) i Argentynie (10,6 mld), na które przypadło 71 proc. inwestycji w tym regionie. W latach 2005-20 Pekin ulokował w regionie 137 mld dolarów pożyczek, w Wenezueli 60 mld i w Brazylii 30 mld. Tylko w jednym 2022 r. bezpośrednie inwestycje zagraniczne wyniosły 12 mld dolarów. Boliwia, Chile i Argentyna stanowią trójkąt produkcji litu (56 proc. zasobów w regionie). Cala surówka żelaza z Peru jest odlewana przez firmy z Chin. Chiny są gotowe kupować też cała soję argentyńską i kukurydzę brazylijską, nie mówiąc o ropie z Wenezueli.