Liczba turystów z Polski, którzy odwiedzili Węgry wzrosła do lipca o 31 proc. w porównaniu z tym samym okresem w roku ubiegłym – poinformowała we wtorek Węgierska Agencja Turystyczna (MTU), cytowana przez agencję MTI.
Jak podaje MTU, liczba turystów z Polski, Czech i Rumunii jest w tym roku wyższa niż w 2019 r., przed początkiem pandemii koronawirusa.
W tym roku do lipca na Węgry przyjechało 294 tys. turystów z Rumunii (wzrost o 18 proc. w porównaniu z 2019 r.), 255 tys. Czechów (wzrost o 7 proc.) i prawie 265 proc. Polaków (wzrost o 5 proc.).
W porównaniu z rokiem poprzednim na Węgry przyjechało o 31 proc. więcej Polaków, 25 proc. Czechów oraz 23 proc. Rumunów.
Wspólną cechą turystów ze wszystkich trzech krajów jest to, że szukają atrakcji turystycznych poza stolicą, preferując kwatery prywatne – informuje MTU.
Według danych agencji, jedynie 35 proc. Polaków zatrzymało się w Budapeszcie podczas swojego pobytu na Węgrzech, a 65 proc. wybrało inne części kraju, przede wszystkim okolice Debreczyna, Hajduszoboszlo i Eger w północno-wschodnich Węgrzech.
Z Budapesztu Marcin Furdyna (PAP)
mrf/ fit/