Kursy walut 3 lipca. Ile kosztują euro, dolar i frank?

04.07.2025
Rubryka:Kursy walut

W czwartek złoty zdołał częściowo zrekompensować wcześniejsze straty wobec euro. Również amerykański dolar zyskiwał na wartości. Około godziny 19.00 euro było wyceniane na 4,24 zł, dolar na 3,61 zł, a frank szwajcarski na 4,54 zł.

Zdjęcie

Ile kosztują dolar, euro i frank w czwartek 3 lipca 2025 roku? Zdj. ilustracyjne /123RF/PICSEL Reklama

Po osłabieniu w środę, w czwartek złoty powrócił do wartości około 4,24/EUR. Czwartkowa konferencja prezesa NBP (tym razem dłuższa i 'barwniejsza’ niż poprzednia) miała umiarkowany wpływ na rynek walutowy oraz na kurs złotego.

„Pomimo iż prezes NBP wskazał, że Rada Polityki Pieniężnej nie znajduje się w cyklu luzowania, to ton wypowiedzi sugeruje, że proces luzowania będzie kontynuowany, a jego tempo będzie zależało od pojawiających się danych” – skomentował w czwartek po południu Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ.

„Na rynku walutowym przed czwartkowym spotkaniem z mediami Adama Glapińskiego, kurs EUR/PLN spadł poniżej 4,25. To oznacza, że notowania praktycznie całkowicie zniwelowały osłabienie złotego, które miało miejsce po środowej obniżce stóp przez RPP” – napisał w komentarzu dla Polskiej Agencji Prasowej Mirosław Budzicki, strateg rynkowy PKO BP.

Reklama

Obniżka stóp NBP wyceniona przez rynek

„Ograniczona reakcja rynku na decyzję Rady była spowodowana tym, że lipcowa obniżka stóp była wcześniej prognozowana przez rynek, co miało podstawy fundamentalne, a ekonomiści uznali ją za przyspieszenie cyklu luzowania polityki pieniężnej, nie wprowadzając znaczących korekt w samej ścieżce na kilka kwartałów, ani poziomach docelowych” – dodał.

„Pomimo zwiększonej zmienności na rynku FX spowodowanej decyzją RPP, wciąż przewiduję spadek EUR/PLN w okolice 4,20 w nadchodzących tygodniach. Niewykluczone, że przy luźniejszej polityce pieniężnej sugerowanej przez NBP ten proces może się nieco wydłużyć” – napisał Mirosław Budzicki.

Warto zauważyć, że lepsze od prognoz dane z rynku pracy w USA wspierały dolara. „Dane Departamentu Pracy USA nie były aż tak bardzo pozytywne, ale rynek zinterpretował je dzisiaj na korzyść dolara” – komentował Marek Rogalski z DM BOŚ. Przypomnijmy, stopa bezrobocia w USA w czerwcu spadła do 4,1 proc. z 4,2 proc. (oczekiwano 4,3 proc.).