Samo oczekiwanie na uruchomienie „Bezpiecznego kredytu 2 proc.” spowodowało wzrost cen na rynku nieruchomości – donosi Bankier.pl. Jak wynika z danych udostępnionych przez Cenatorium, najmocniej drożały najmniejsze lokale.
Mieszkania w Polsce drożeją. Powód? Program rządowy (Getty Images, Busà Photography, www.urbanreinventors.net)
Jak podaje serwis, drugi kwartał 2023 r. przyniósł wyraźne przyspieszenie wzrostu cen mieszkań. Inaczej sytuacja wyglądała w Łodzi. Tam już w I kw. 2023 r. pokazano znaczące wzrosty, wahające się od 4,6 do 4,8 proc.
Najmocniejsze wzrosty na koniec drugiego kwartału odnotowano w przypadku sprzedaży najmniejszych mieszkań.
Zgodnie z danymi Bankier.pl za kawalerki o powierzchni poniżej 35 mkw. w II kw. 2023 r. płacono średnio od ponad 2 proc. kwartał do kwartału więcej w Gdańsku i Lublinie, przez ponad 4 proc. w Warszawie, po ponad 5 proc. w przypadku Poznania. To oznacza, że nominalnie płacono od 200 do 500 zł za metr kwadratowy więcej niż w pierwszym kwartale.
Zdaniem autora rozpędzające się ceny mieszkań w drugim kwartale należy wiązać z zapowiedzią wprowadzenia programu „Bezpieczny kredyt 2 proc.”. Zdaniem ekspertów to właśnie najmniejsze mieszkania będą drożały najszybciej.