Jaka jest wydajność paneli fotowoltaicznych w zimie? Okazuje się, że wysoka. Dużo większa niż w upalne dni. Fakty jednak są takie, że polscy użytkownicy paneli zimą zawsze odnotowują gwałtowny spadek ilości produkowanej energii. Krytyczne są miesiące na przełomie roku: grudzień i styczeń. Sporo kontrowersji budzi także kwestia usuwania śniegu z paneli.
Fotowoltaika działa poprawnie nawet w temperaturach poniżej -40°C (getty images, © 2022 Bloomberg Finance LP)
Na produkcję prądu ze słońca niskie temperatury nie mają żadnego wpływu.
„Fotowoltaika działa poprawnie nawet w temperaturach poniżej -40°C. Wbrew potocznemu przekonaniu panele fotowoltaiczne nie pracują lepiej w wysokich temperaturach. Jest wręcz przeciwnie. Letnie upały sprzyjają przegrzewaniu się ogniw, co prowadzi do spadku wydajności, wynika to z charakterystyki zastosowanych materiałów i nie jest to wada instalacji” – tłumaczą eksperc Tauronu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: BIZNES OD ŚRODKA: Bartosz Rączyński – MENNICA APART
Bardzo wysokie natężenie promieniowania słonecznego może wywołać zjawisko określane skrótem LID, czyli Light Induced Degradation. W praktyce oznacza to znaczne zmniejszenie żywotności paneli, które są eksploatowane non stop w pełnym słońcu.
Fakty jednak są takie, że polscy użytkownicy paneli zimą zawsze odnotowują gwałtowny spadek ilości produkowanej energii. Dlaczego?
Kluczowym czynnikiem jest znaczne skrócenie dnia, czyli czasu, w którym panele mają kontakt ze światłem słonecznym. Krytyczne są miesiące na przełomie roku. W grudniu i styczniu ilość energii z fotowoltaiki może być nawet dziesięciokrotnie mniejsza niż w rekordowym zazwyczaj czerwcu – informują eksperci.
To nie jedyny czynnik. Istotne znaczenie mają tu również:
- ilość energii słonecznej, która realnie dociera do powierzchni paneli,
- cień rzucany przez sąsiednie budynki i drzewa – obniża wydajność ogniw fotowoltaicznych o każdej porze roku;
- kierunek i kąt ustawienia paneli – optymalny jest kierunek południowy i nachylenie pod kątem 30-40°.
- pokrywa śnieżna, która sprowadza produkcję do zera i zanieczyszczenia (kurz, liście, ptasie odchody), które ja znacznie zmniejszają.
Wyliczone czynniki, z wyjątkiem pokrywy śnieżnej, wpływają na pracę instalacji fotowoltaicznej przez cały rok. Jednak zimą, w związku ze znacznym zmniejszeniem czasu operowania słońca oraz innym kątem padania promieni słonecznych na powierzchnie modułu, ich znaczenie rośnie.
Usuwanie śniegu z paneli. Lepiej tego nie robić
Czy można jakoś poprawić efektywność fotowoltaiki w zimie? Nie bardzo. Sporo kontrowersji wbudza kwestia usuwania śniegu z paneli. Oczyszczanie ze śniegu wymaga specjalistycznego sprzętu, który zapewni bezpieczeństwo, dlatego lepie poczekać, aż śnieg sam spadnie. Eksperci podkreślają, że fotowoltaika zimą nie wymaga żadnych specjalnych zabiegów. Śnieg nie wpływa na stan techniczny i żywotność paneli.
„Jeżeli mimo to zdecydujesz się usuwać śnieg z paneli, zrób to bardzo ostrożnie. Odśnieżaj tylko powierzchnie paneli, używaj miękkich szczotek na plastikowych wysięgnikach. Nie dociskaj ani nie szoruj powierzchni szkła ochronnego. Nie stosuj narzędzi ostrych, ciężkich i wykonanych z metalu” – przestrzegają specjaliści.
Dodają, że wartość dodatkowo wyprodukowanego prądu nie zrekompensuje nakładów finansowych i strat, które może spowodować próba własnoręcznego odśnieżania paneli fotowoltaicznych.