System kaucji ma ruszyć 1 października. Wraz ze zbliżaniem się daty uruchomienia, pojawia się coraz więcej plotek i niepotwierdzonych informacji. W czwartek wiceminister klimatu i środowiska zdementował doniesienia o udziale aptek w systemie kaucji.
/ Marek Bazak / East News
Zgodnie z przepisami , od 1 października duże placówki handlowe o powierzchni powyżej 200 metrów kwadratowych będą zobowiązane do odbioru pustych opakowań po napojach i zwrotu klientom kaucji. Mniejsze sklepy będą pobierać kaucję, ale ich udział w systemie zbiórki będzie opcjonalny. Celem systemu kaucyjnego jest zmniejszenie ilości zmieszanych odpadów komunalnych zarządzanych przez gminy i zwiększenie wskaźników recyklingu.
„ Od początku października stopniowo będą pojawiać się nowe opakowania oznaczone identyfikatorami systemu kaucyjnego” – wyjaśniła Anita Sowińska, wiceminister klimatu i środowiska, podczas czwartkowej konferencji prasowej. „System ten funkcjonuje skutecznie we wszystkich krajach UE, które zdecydowały się na jego wdrożenie. Obecnie korzysta z niego 180 milionów Europejczyków” – zauważyła.
Reklama
Apteki również mają system kaucyjny. Nie przyjmują jednak puszek ani butelek.
Ministerstwo Klimatu i Środowiska zostało ostatnio zasypane pytaniami dotyczącymi udziału aptek w systemie kaucyjnym – stwierdziła Sowińska. „ Wszystkie apteki, które sprzedają napoje z kaucją, muszą uczestniczyć w systemie i pobierać kaucję – jest to wymóg zapewniający integralność systemu” – wyjaśniła przedstawicielka ministerstwa.
Wyjaśniła również, że obowiązek zwrotu opakowań dotyczy wyłącznie powierzchni handlowych powyżej 200 metrów kwadratowych. Co ważne, dotyczy to samej powierzchni handlowej – nie obejmuje obiektów, a w przypadku aptek – laboratoriów i magazynów leków. „ Chcę to wyjaśnić – żadna apteka nie będzie samodzielnie odbierać pustych butelek ” – zapewniła Sowińska.
„Tego typu aptek jest niewiele; zazwyczaj znajdują się one w centrach handlowych. Obowiązek ten można zrealizować np. poprzez podpisanie umowy z operatorem i zainstalowanie automatu na parkingu centrum handlowego ” – wyjaśnił wiceszef Ministerstwa Kultury i Środowiska.
Rola sklepów i punktów sprzedaży w systemie kaucyjno-zwrotnym
Detaliści i wszystkie punkty sprzedaży odgrywają kluczową rolę w pomyślnym wdrożeniu systemu. System został zaprojektowany tak, aby był szczelny: kaucja jest powiązana z opakowaniem i działa w obiegu zamkniętym. Każdy punkt sprzedaży oferujący opakowania w ramach systemu kaucji zwrotnej jest zobowiązany do pobierania kaucji – dotyczy to zarówno dużych, jak i małych sklepów, a także automatów vendingowych. – przypomniała Sowińska.
Drugim aspektem jest odpowiedzialność punktów sprzedaży detalicznej za przyjmowanie zużytych opakowań – obowiązek ten dotyczy wyłącznie większych sklepów. „ System został skonstruowany tak, aby zapewnić każdemu klientowi dostęp do punktu odbioru. Mogą w nim uczestniczyć również małe sklepy i zachęcamy je do zaangażowania się – operatorzy systemów kaucyjnych są zainteresowani współpracą” – potwierdziła.
Wiceminister Klimatu i Środowiska podkreśliła również, jak ważne jest, aby każdy sklep skontaktował się z operatorem systemu (lista operatorów jest dostępna na stronie internetowej Ministerstwa Kultury i Środowiska). „ Niezbędne jest zawarcie umowy z operatorem i sfinalizowanie warunków rozliczeń kaucji – kaucje muszą zostać zwrócone operatorowi. System raportowania będzie śledził liczbę zebranych butelek lub puszek. Musi to zostać sfinalizowane do 1 października. Jeśli punkt sprzedaży detalicznej nie oferuje obecnie opakowań zwrotnych, może to spowodować krótkotrwałe opóźnienie, ale nie jest to wskazane” – dodała.
Oprócz obowiązków związanych z kaucją i raportowaniem, pojawiają się kwestie logistyczne – w szczególności miejsce odbioru opakowań oraz to, czy proces będzie automatyczny, czy ręczny. „ Konieczne jest uzgodnienie z operatorem, kto będzie odbierał opakowania i jaka będzie częstotliwość odbioru , a także należy pamiętać, że sklep, który zleci odbiór, otrzyma zwrot kosztów od operatora . Wszystko powinno być jasno określone w umowie z operatorem” – wyjaśniła Sowińska.