Ta forma przestępczości ma tendencję do rozkwitu w okresie świątecznym, szczególnie w okresie ferii zimowych i długich weekendów. Dotyczy oszustwa „zakwaterowanie”. Ofiarą w tym przypadku był mężczyzna, który uważał, że zapewnił sobie mieszkanie w Sopocie – lub tak mu się przynajmniej wydawało.
/ Zofia i Marek Bazak / East News
Wydział Policji w Sopocie poinformował o zatrzymaniu mieszkańca Krakowa w Gdańsku, który oszukiwał osoby korzystające z oszustwa „noclegowego” . 40-latek zamieszczał w Internecie ogłoszenia dotyczące wynajmu krótkoterminowego.
Pewien mężczyzna padł ofiarą tego oszustwa, gdy po wpłaceniu kaucji w wysokości 2000 zł zorientował się, że został oszukany. Następnie kontakt z ogłoszeniodawcą się zakończył. W międzyczasie mieszkanie zostało zaoferowane innym potencjalnym najemcom. Ofiara zgłosiła incydent władzom, co doprowadziło do zidentyfikowania i aresztowania oszusta w Gdańsku. 40-latek usłyszał zarzuty i został objęty nadzorem. Jednak nie zawsze możliwe jest zatrzymanie sprawcy i odzyskanie utraconych środków.
Reklama
Oszustwo „zakwaterowania”. Na czym ono polega?
Większość oszustw związanych z „zakwaterowaniem” ma miejsce w długie weekendy, święta i okresy urlopowe. Oszustwo to polega na reklamowaniu mieszkań do wynajęcia w popularnych lokalizacjach turystycznych, często po bardzo atrakcyjnych cenach. Następnie oszust żąda depozytu , często wywierając presję, twierdząc, że w tym czasie jest duże zapotrzebowanie na wynajem. Po dokonaniu płatności reklama znika, a telefon oszusta przestaje odpowiadać.
Ostatni „szczyt” tego typu oszustw miał miejsce m.in. zimą. Ofiarą padły osoby poszukujące noclegów w Zakopanem . 23-latka ze Śląska straciła 900 zł, próbując wynająć domek na Sylwestra w Tatrach. 19-latka z Lublina również dała się nabrać na nieistniejący domek, tracąc 1,4 tys. zł. Dodatkowo 22-latka z Zamościa wysłała oszustowi 250 zł kaucji. Kiedy oszustka przestała odpowiadać na jej wiadomości, zgłosiła incydent policji. Właściciele nieruchomości na Podhalu również zgłosili się do organów ścigania po odkryciu fałszywych reklam z wizerunkami ich noclegów.
Jak nie paść ofiarą oszustwa „zakwaterowanie”
Podczas poszukiwania mieszkania na wakacje, wskazane jest, aby: korzystaj z renomowanych platform rezerwacyjnych. Takie usługi oferują klientom lepszą ochronę w porównaniu z platformami opartymi na reklamach. Wybieraj oferty, które można zweryfikować, takie jak te z identyfikowalnym adresem, nazwą placówki, stroną internetową i opiniami klientów. Rozsądnie jest unikać ofert wynajmu oferowanych przez osoby prywatne w mediach społecznościowych, ponieważ weryfikacja ich legalności jest praktycznie niemożliwa, a wynajem w ten sposób może również przyczynić się do szarej strefy.
