Resort finansów pracuje obecnie nad reformą podatku od nieruchomości. Zmiana definicji budowli to jedno, ale celem nowych przepisów dotyczących tej daniny ma być stworzenie sprawiedliwego i jasnego systemu opłat. Czy to oznacza podwyżki podatku?
/123RF/PICSEL
Gruntowa reforma podatku od nieruchomości, nad którą pracuje obecnie Ministerstwo Finansów, to efekt wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Zmiany mają wejść w życie od stycznia 2025. Czy to zakończy erę błędów w wyliczeniach podatku na poziomie samorządów?
Wyrok TK zmieni podatek od nieruchomości
Jeszcze nieco ponad pół roku pozostało rządzącym na zmianę definicji budowli w ustawie o podatkach i opłatach lokalnych, którą w lipcu 2023 roku Trybunał Konstytucyjny uznał za niekonstytucyjną. Teraz Ministerstwo Finansów zapewnia, że zmiany wejdą w życie 1 stycznia 2025, o czym informuje serwis bizblog.spidersweb.pl.
Reklama
Obecnie trwają konsultacje społeczne w sprawie zmian, w których udział biorą organizacje branżowe i eksperci. Ich zdaniem efektem reformy powinna być większa sprawiedliwość i przejrzystość w naliczaniu stawek podatku od nieruchomości.
Stary i niesprawiedliwy system
Przedstawiciele resortu finansów zdają sobie sprawę, że problem z opodatkowaniem budowli wynika m.in. z tego, że budowle oprocentowane są wysoką, bo dwuprocentową stawką podatku.
Trwają prace nad dosyć szerokimi regulacjami, które zakończą erę starego i przestarzałego systemu opodatkowania nieruchomości w Polsce.
Zmiany mają polegać przede wszystkim na przeniesieniu definicji budowli z prawa budowlanego do ustawy o podatkach i opłatach lokalnych. Jedną z propozycji ma być określenie zamkniętego katalogu obiektów, które miałyby podlegać opodatkowaniu. Poprawy wymagają także przepisy dotyczące podstawy opodatkowania przy zmianie właściciela, a doprecyzowania – kwestie zużycia budowli z biegiem lat. Problemem są również działania lokalnych władz.
– Samorządy nie zawsze prawidłowo ustalały i pobierały podatki oraz opłaty lokalne. Nieprawidłowości polegały głównie na braku lub nierzetelnej weryfikacji danych zawartych w informacjach i deklaracjach składanych przez podatników oraz nieegzekwowaniu obowiązku ich składania, co skutkowało niewymierzaniem lub zaniżaniem naliczanych podatków – informuje Najwyższa Izba Kontroli.
Portal bizblog.spidersweb.pl podsumowuje, że głównym celem zmian będzie wyeliminowanie właśnie tych wątpliwości.
Podatek od nieruchomości w 2024 roku może wynieść maksymalnie 1,15 zł/1 m2 budynku. To o 15 gr więcej niż rok wcześniej. Termin płatności podatku mija co roku 15 marca, a wpływy z tytułu tej daniny tylko w 2023 roku wyniosły 31 mld zł.