Amerykańskie cła to nie tylko statystyki, lecz realne wyzwania dla czołowych graczy na globalnym rynku. Volkswagen, LVMH i inni potentaci odczuwają rosnącą presję taryf, która zmusza ich do przemyślenia swoich strategii oraz przewartościowania planów na przyszłość. Firmy ujawniają informacje na temat strat i nie ukrywają, że zmuszone są podejmować kosztowne decyzje, aby ograniczyć straty i dostosować się do nowej rzeczywistości.
/CHIP SOMODEVILLA / GETTY IMAGES NORTH AMERICA / Getty Images via AFP /AFP
Wielkie korporacje z różnych branż coraz bardziej odczuwają skutki rosnących napięć handlowych między USA a resztą świata. Od sektora motoryzacyjnego po luksusową modę – amerykańskie cła wprowadzone przez administrację Donalda Trumpa wpływają na wyniki finansowe oraz plany rozwojowe kluczowych graczy na rynku. Najnowsze raporty finansowe oraz strategiczne decyzje potwierdzają, że skutki ceł to nie tylko chwilowy problem, ale mogą stać się długotrwałym wyzwaniem.
Reklama
Volkswagen – gigant pod presją amerykańskich ceł
Amerykańskie cła to nie tylko statystyki, lecz rzeczywiste wyzwania dla kluczowych graczy na globalnym rynku. Napięcia handlowe między USA a innymi krajami, zwłaszcza między Waszyngtonem a Brukselą oraz Pekinem, wciąż narastają, a polityka ceł administracji Donalda Trumpa staje się trwałym elementem, który zmienia sposób działalności dużych korporacji. Najnowsze raporty finansowe oraz strategiczne decyzje potwierdzają, że wpływ taryf to już nie tylko problem na papierze, lecz paląca rzeczywistość, której skutki stają się coraz bardziej widoczne.
Niemiecki koncern Volkswagen ujawnił, że amerykańskie taryfy kosztowały go aż 1,3 miliarda euro w pierwszej połowie 2025 roku. Jak podaje Agence France-Presse (AFP), firma odnotowała spadek zysku netto o 38,5 proc., do 4,48 miliarda euro. Jak zauważył dyrektor finansowy Volkswagen, Arno Antlitz, wpływ ceł to tylko jeden z wielu czynników wpływających na wyniki, obok niższych marż na rosnącą sprzedaż elektryków oraz wysokich kosztów restrukturyzacji.
Arno Antlitz podkreślił jednak, że gdyby pominąć koszty ceł i restrukturyzacji, wyniki firmy byłyby „na górnej granicy oczekiwań”. Mimo to ostrzegł, że „cła prawdopodobnie pozostaną stałym obciążeniem” i firma musi zwiększyć wysiłki na rzecz obniżania kosztów, aby zrównoważyć ten negatywny efekt. W grudniu 2024 roku Volkswagen podpisał z niemieckimi związkami zawodowymi umowę, która zakłada cięcia 35 tysięcy miejsc pracy do 2030 roku, co ma przynieść 15 miliardów euro oszczędności rocznie. Jak dodaje AFP, jednocześnie firma obniżyła prognozy marży zysku netto na ten rok do 4-5 proc., z wcześniejszego przedziału 5,5-6,5 proc., zakładając, że amerykańskie cła na importowane samochody pozostaną na poziomie między 10 a 27,5 proc.
Amerykańskie cła również dla LVMH
Z kolei francuski gigant luksusowych dóbr LVMH w drugim kwartale 2025 roku zanotował 9-procentowy spadek sprzedaży w segmencie mody i wyrobów skórzanych, a całkowita sprzedaż grupy zmniejszyła się o 4 proc. Mimo to zysk operacyjny w pierwszej połowie roku, choć spadł o 15 proc., przewyższył oczekiwania analityków.
Bernard Arnault, CEO LVMH, w wywiadzie dla „Wall Street Journal” zaznaczył, że firma
