Czy nauczyciele objęci Kartą Nauczyciela powinni otrzymywać dodatkowe wynagrodzenie za pracę w nadgodzinach? W środę ta kwestia będzie rozpatrywana przez rozszerzony skład Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego. Temat ten ma istotne znaczenie dla wynagrodzeń tysięcy nauczycieli.
/Piotr Mecik /East News
W kwietniu 2024 roku do Sądu Najwyższego wpłynęła skarga kasacyjna dotycząca jednej z nauczycielek, która pozwała liceum z powodu pracy w nadgodzinach. Problem wynagrodzenia nauczycieli za nadgodziny sprowadza się do pytania, czy w przypadku nauczycieli na Karcie Nauczyciela ma zastosowanie Kodeks pracy.
Karta nauczyciela nie przewiduje nadgodzin
Nauczycielka, która złożyła pozew, argumentowała, że jako anglistka w liceum pełniła rolę koordynatorki projektu wymiany uczniów do Włoch. Jej dodatkowe obowiązki obejmowały m.in. przygotowanie uczniów na wyjazd oraz organizację podróży, a także koordynację kontaktów z nauczycielami ze szkoły przyjmującej. Sądy obu instancji częściowo uwzględniły jej pozew i przyznały jej ponad 18,5 tys. zł wynagrodzenia za pracę w nadgodzinach wraz z odsetkami.
Reklama
Sędziowie, którzy zadali pytanie do Sądu Najwyższego, zauważyli, że „wyraźnie widać, ile dodatkowych obowiązków nie mieszczących się w definicji godzin zajęć dydaktycznych, wychowawczych lub opiekuńczych realizowała powódka”.
„Nie ma wątpliwości, że te zadania, przynajmniej w niektórych tygodniach mogą powodować pracę znacznie przekraczającą 40 godzin. Wydaje się, że nie ma aksjologicznego uzasadnienia, aby ta praca była wykonywana bez wynagrodzenia” – podkreślono w uzasadnieniu kasacji.
Spór prawny w tej kwestii wynika z faktu, że przepisy dotyczące czasu pracy nauczycieli znajdują się w Karcie nauczyciela. Ten akt prawny wskazuje, że „nauczyciel może być zobowiązany do odpłatnej pracy w godzinach ponadwymiarowych zgodnie z posiadaną specjalnością, przy czym ich liczba nie może przekroczyć 1/4 obowiązkowego wymiaru godzin zajęć tygodniowo”.
Nadgodziny nauczycieli różnią się od tych na etacie
Jednak z punktu widzenia prawnego „nie można przyjąć, że godziny ponadwymiarowe są równoważne godzinom nadliczbowym, ponieważ mają one zupełnie inny charakter”. Godziny ponadwymiarowe są związane jedynie z przekroczeniem wymiaru pensum nauczyciela, (…) godzina ponadwymiarowa jest traktowana jako godzina przydzielona nauczycielowi z wyprzedzeniem, co oznacza, że praca w godzinach ponadwymiarowych ma charakter zaplanowany, gdyż jest zawarta w planie zajęć” – podkreślił skład zadający pytanie.
W całej sprawie kluczowe znaczenie „przed dokonaniem oceny, czy pozwany pracodawca zlecał powódce pracę w godzinach nadliczbowych i czy została ona odpowiednio wynagrodzona, jest ustalenie, czy przepisy Kodeksu pracy w ogóle mają zastosowanie do sytuacji nauczycieli (…) w kontekście pracy w godzinach nadliczbowych„.
Wynagrodzenie za nadgodziny nauczycieli głównie przez sąd
Prawnik Biura Zarządu Głównego Związku Nauczycielstwa Polskiego Krzysztof Lisowski zwraca uwagę, że „jeżeli wynagrodzenie jest wypłacane, to zazwyczaj na skutek wygranych procesów sądowych, a nie 'zwykłego