Sejm pragnie wprowadzić ustawowy obowiązek zatrudniania obcokrajowców jako pracowników tymczasowych na podstawie umowy o pracę. Przedsiębiorcy podnoszą kwestie dyskryminacji, ponieważ to narodowość, a nie rodzaj pracy, ma decydować o formie zatrudnienia. Premier Tusk obiecał zmiany, jednak komisja sejmowa na razie ich nie uwzględnia.
/123RF/PICSEL
Trwają prace nad projektem ustawy dotyczącej zatrudniania obcokrajowców. Główne kontrowersje dotyczą przepisów dotyczących warunków, na jakich można powierzać pracę cudzoziemcom w Polsce. Posłowie nie chcą uwzględniać opinii przedsiębiorców w tej sprawie.
Firmy apelują, komisja działa dalej
Sejmowa komisja nadzwyczajna kontynuuje prace nad omawianym projektem i wydaje się ignorować głos premiera oraz firm, które podkreślają, że propozycja ograniczenia zatrudnienia obcokrajowców wyłącznie na umowę o pracę powinna zostać usunięta. Dziennik Gazeta Prawna przypomina, że ta sama ustawa w punkcie dotyczącym zatrudniania pracowników tymczasowych dopuszcza także zawieranie umów cywilnoprawnych z nimi.
Reklama
Organizacje biznesowe, takie jak Pracodawcy RP, Konfederacja Lewiatan oraz Europejski Instytut Mobilności Pracy, wystosowały apel do władz o zmianę tych zapisów. Przypominają również, że sam premier Donald Tusk jeszcze 18 grudnia obiecał usunięcie tego wymogu z ustawy.
Wymóg etatu utrudni zatrudnienie
Przedsiębiorcy są przekonani, że obowiązek zatrudniania cudzoziemców na umowę o pracę zmniejszy konkurencyjność polskich firm, co będzie w sprzeczności z projektem ustawy deregulacyjnej. Rozumieją, że miało to na celu ochronę pracy obcokrajowców w Polsce, jednak w praktyce doprowadzi jedynie do utrudnień w ich zatrudnianiu.
„Na ubiegłotygodniowych posiedzeniach sejmowej komisji nadzwyczajnej żaden z posłów nie wykazał zainteresowania opinią pracodawców” – mówi Anna Wicha, prezes Polskiego Forum HR, cytowana przez DGP. – „Nie widzę powodu, aby taki dyskryminujący przepis został utrzymany, w konsekwencji forma umowy będzie uzależniona nie od charakteru wykonywanych zadań, ale od narodowości” – podkreśla.
Zmiany zbyt kosztowne dla firm
Pracodawcy RP w swoim apelu dodają również, że obowiązek zatrudniania osób z państw trzecich na umowę o pracę znacząco zwiększy koszty przedsiębiorców, co wpłynie także na ceny i dostępność usług.
„W obecnym kształcie ten przepis ogranicza możliwość świadczenia usług dla klientów pracodawcy – np. w branży sprzątającej, gdzie pracownicy wykonują usługi w biurach klientów, czy w sektorze IT, w którym specjaliści serwisują systemy informatyczne w siedzibach klientów” – wskazuje Nadia Winiarska, ekspertka ds. zatrudnienia w Konfederacji Lewiatan.
Europejski Instytut Mobilności Pracy dodaje, że taki zapis jest sprzeczny z prawem unijnym oraz zasadą swobody świadczenia usług.
„Cudzoziemiec zatrudniony w Polsce i delegowany przez swojego pracodawcę do innego państwa członkowskiego, pozostaje częścią polskiego rynku pracy. Jeśli ustawa nie będzie uwzględniać procedury uzyskiwania zezwolenia na pracę dla cudzoziemców zatrudnianych w celu czasowego delegowania do innych krajów UE, spowoduje to brak możliwości legalnego świadczenia usług przez polskich przedsiębiorców na terytorium tych państw – mówi dr Marcin Kiełbasa, radca prawny Europejskiego Instytutu Mobilności Pracy, cytowany przez DGP.
Obecnie agencje pracy tymczasowej zatrudniają około
