Iwona Trusewicz
Reklama
Dania zmienia przepisy dotyczące ruchu statków i zaostrza kontrole tankowców przewożących rosyjską ropę naftową przez swoje cieśniny – poinformował w środę na swojej stronie internetowej Duński Urząd Morski.
Reklama
Według danych śledzenia statków zebranych przez Bloomberg i cen Argus Media, w 2024 roku przez wąskie, kręte Cieśniny Duńskie przetransportowano rosyjską ropę naftową o wartości około 33 mld dolarów, co stanowi około 42 proc. całkowitej wartości rosyjskiego eksportu ropy drogą morską.
Cieśniny Duńskie – kluczowy szlak dla rosyjskiej ropy
Zaostrzenie kontroli ma na celu ochronę środowiska i zapewnienie bezpieczeństwa żeglugi. Działania te są odpowiedzią na wzmożony ruch starszych tankowców przewożących ropę przez Cieśniny Duńskie.
System przejść wodnych pomiędzy Półwyspem Skandynawskim a Jutlandzkim łączy Morze Bałtyckie z Morzem Północnym. Obejmuje cieśniny Mały Bełt, Wielki Bełt, Oresund, a także Kattegat i Skagerrak. To kluczowy szlak morski dla portów bałtyckich, a dla Rosji główna trasa eksportu ropy z portów Ust-Ługa (pod Petersburgiem) i Primorsk (obwód królewiecki).
Duński Urząd Morski rozpocznie kontrole tankowców zakotwiczonych poza portem Skagen – miastem na północnym krańcu Półwyspu Jutlandzkiego, u ujścia Morza Bałtyckiego do Morza Północnego. Inspekcje będą koncentrować się na jednostkach, które mogą stanowić zagrożenie dla środowiska. Szczególną uwagę zwrócono na tankowce, ponieważ ich uszkodzenia lub awarie mogą mieć poważne konsekwencje dla bezpieczeństwa, zdrowia publicznego i ekologii.
Reklama Reklama
„Tankowce charakteryzują się szczególnie wysokim profilem ryzyka, co oznacza, że ten typ jednostek ma wyższy priorytet przy wyborze do monitorowania niż inne statki” – poinformował Duński Urząd Morski, cytowany przez gazetę RBK.
Dania rozważała zaostrzenie kontroli od lat
Od początku agresji Rosji na Ukrainę Dania rozważała zaostrzenie kontroli rosyjskich tankowców. W listopadzie 2023 r. „Financial Times” informował, że Unia Europejska zaproponowała Kopenhadze przeprowadzanie inspekcji i ewentualne blokowanie rosyjskich tankowców przepływających przez duńskie wody, aby ograniczyć obchodzenie sankcji nałożonych na rosyjską ropę i paliwa.
10 stycznia Joe Biden ogłosił najsurowsze jak dotąd sankcje wobec rosyjskiego sektora energetycznego. Ograniczenia objęły koncerny paliwowe Gazprom Neft i Surgutnieftegaz, ich spółki zależne, a także ponad 180 tankowców z tzw. floty cieni Putina – składającej się głównie z przestarzałych jednostek. Sankcje dotknęły również rosyjskich ubezpieczycieli AlfaStrachowanie i Ingosstrach, którzy zabezpieczali transport morski rosyjskiej ropy.
Do tej pory Dania powstrzymywała się od inspekcji tankowców, powołując się na traktat z 1857 r., który gwarantuje swobodną żeglugę przez Cieśniny Duńskie. Rosnące obawy o możliwość awarii i wycieków ropy sprawiły jednak, że Kopenhaga zdecydowała się na zmianę podejścia – zauważa Bloomberg.
Nowe zasady kontroli tankowców
Teraz kontrole mogą być przeprowadzane, jeśli istnieją wiarygodne informacje o potencjalnym zagrożeniu ekologicznym ze strony danego tankowca. Do tej pory Dania nie wykorzystywała w pełni przepisów międzynarodowych dotyczących żeglugi, jednak ostatnie decyzje oznaczają radykalną zmianę polityki, zauważa Bloomberg.
W grudniu 2023 r. dwanaście krajów Europy Północnej zgodziło się na wprowadzenie kontroli polis ubezpieczeniowych rosyjskich tankowców. Jeśli kapitan jednostki odmówi przedstawienia wymaganych dokumentów i będzie kontynuował rejs, statek zostanie wpisany do specjalnej bazy danych. Obecność w tej bazie może stać się podstawą do objęcia jednostki sankcjami. Pod koniec ubiegłego roku Wielka Brytania zaczęła wymagać od tankowców przepływających przez kanał La Manche posiadania ubezpieczenia.
Reklama Reklama
Kreml natychmiast zareagował na duński komunikat.
„Władze Danii muszą zrozumieć, że plany ograniczenia przepływu tankowców przewożących rosyjską ropę przez Cieśniny Duńskie naruszają prawo międzynarodowe” – stwierdził ambasador Rosji w Kopenhadze, Władimir Barbin.
Największa katastrofa floty cieni
Według szacunków Lloyd’s List i Kijowskiej Szkoły Ekonomicznej rosyjska flota cieni składa się z ponad 600 tankowców. Przewożą około 70 proc. ropy naftowej eksportowanej z Rosji drogą morską. Wiele z nich nie podaje informacji o właścicielach ani ubezpieczeniach. W ciągu ostatnich dwóch lat, kiedy eksporterzy próbowali używać takich statków, aby ominąć zachodnie limity cenowe na rosyjską ropę, na Morzu Bałtyckim doszło do kilku awarii tankowców.