Australijska Waratah Super Battery, zarządzana przez Akaysha Energy, to przykład rewolucji w energetyce
Paweł Rożyński
Reklama
Australijska Waratah Super Battery, zarządzana przez Akaysha Energy, która należy do funduszu BlackRock, oficjalnie rozpoczęła swoją działalność. Z przewidywaną mocą 850 megawatów oraz pojemnością 1680 megawatogodzin, bateria będzie w stanie zasilać prawie milion domów przez jedną godzinę. Została stworzona, aby stabilizować krajową sieć energetyczną, która jest pod coraz większą presją w związku z planowanym wyłączeniem elektrowni węglowych do 2035 roku.
Reklama Reklama
Baterie sposobem na blackouty
Aktualnie bateria dostarcza 350 megawatów mocy i znajduje się na centralnym wybrzeżu Nowej Południowej Walii w Australii. Zgodnie z informacjami rządu stanowego, będzie miała kluczowe znaczenie w wyrównywaniu dostaw energii, szczególnie w przypadku niespodziewanych przerw w dostawie prądu, które na całym świecie prowadzą do coraz poważniejszych konsekwencji, jak na przykład ostatnio w Hiszpanii.
– To pierwszy z naszych projektów, który wszedł w fazę operacyjną – powiedziała Hannah McCaughey, dyrektorka generalna EnergyCo, agencji stanowej nadzorującej projekt, cytowana przez Interesting Engineering.
Bateria Waratah jest częścią System Integrity Protection Scheme (SIPS) – kluczowego programu mającego na celu zapobieganie blackoutom oraz destabilizacji sieci. Funkcjonuje niczym ogromny amortyzator, równoważąc nagłe zakłócenia w sieci energetycznej. To szczególnie istotne w kontekście rosnącego udziału energii odnawialnej, w szczególności słonecznej, z instalacji dachowych.
Umiejscowiona w pobliżu największych ośrodków zużycia energii – takich jak Sydney, Newcastle i Wollongong – bateria umożliwia przesyłanie większej ilości energii przez istniejącą infrastrukturę przesyłową, minimalizując ryzyko jej przeciążenia. To zmniejsza potrzebę ograniczania produkcji energii odnawialnej i zapewnia bardziej stabilne dostawy czystej energii. Obiekt