Od ponad 100 lat dzieci i dorośli podczas przejażdżek korzystali z rowerów produkowanych przez niemiecką firmę Sprick Cycle GmbH. Wśród najbardziej popularnych modeli, które montowali, jest Woom, ultralekki pojazd dla najmłodszych. Przedsiębiorstwo ogłosiło upadłość.
Jak poinformowano w komunikacie Sprick Cycle GmbH, powodem upadłości jest pogarszająca się sytuacja finansowa firmy, której stratę w 2024 roku wyceniono na 6 mln euro. Przedsiębiorstwo podzielone jest na dwie główne części: w Niemczech znajduje się dział zakupów, logistyka i zarząd, a w Polsce -dokładnie w Świebodzinie – zakład montażu rowerów. Łącznie Sprick zatrudnia 500 osób.
Sąd rejonowy w Zielonej Górze potwierdził upadłość firmy. Jak na razie zakład w Świebodzinie pracuje, a niemiecka centrala zapewnia, że liczy na możliwość restrukturyzacji. Powołano też syndyka.
Sprick Cycle została założona ponad 100 lat temu w 1922 roku. Zakład produkował pod własnymi markami oraz realizował zlecenia pod brandem klienta – napisano na stronie. W 1993 roku niemieckie przedsiębiorstwo otworzyło zakład w Polsce. Z siedmiu taśm montażowych zjeżdżało tam rocznie 300 tys. jednośladów, w tym rowery elektryczne, crosst, mtb i wspomniane już modele dla dzieci dla austriackiej marki Woom. I to właśnie ta ostatnia współpraca była jednym z kamieni milowych w rozwoju firmy, ale jak widać. W 2021 roku Sprick podpisał umowę z austriacką marką Woom. Polski zakład wyprodukował 115 tys. rowerów dla dzieci i młodzieży. Stanowi to około 40 proc. rocznej produkcji.
opr. aw
