Polska wódka podbija świat. Nasze trunki triumfują na zagranicznych rynkach

Polska od wieków słynie z umiłowania do wysokoprocentowych trunków, a tradycja ich wytwarzania sięga setek lat wstecz. Wódka, będąca nieodłącznym elementem kultury i historii, zyskała światową renomę jako produkt najwyższej jakości. Polskie marki podbijają zagraniczne rynki, zdobywając uznanie zarówno w Europie, jak i na innych kontynentach. Klasyczne receptury, krystalicznie czysta woda i starannie dobrane składniki sprawiają, że nasze wódki cieszą się opinią jednych z najlepszych na świecie. Sukces ten potwierdzają nie tylko rosnąca sprzedaż, ale i prestiżowe nagrody na międzynarodowych konkursach.

Polska Woacutedka Podbija Swiat Nasze Trunki Triumfuja Na Zagranicznych Rynkach D5bf794, NEWSFIN

fot. Leszek Glasner / / Shutterstock

„Rzeczpospolita” zwraca uwagę, że od czasu rozpoczęcia wojny na Ukrainie polskim trunkom ubył ważny konkurent, jakim były alkohole z Rosji, co wynika z embarga nałożonego na tamtejsze produkty. Dziennik otrzymał od Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa dane, z których wynika, że w 2024 roku na koniec listopada eksport polskiej wzrósł o ponad 7 procent. Na rynkach unijnych był drobny spadek, lecz poza nimi wzrost sięgnął 28,2 procent. W zeszłym roku (stan na koniec listopada) za granicę trafiły wyroby spirytusowe z Polski za ponad 500 mln euro.

Eksport wyrobów spirytusowych rośnie, ale piwo traci. Jak radzą sobie polskie alkohole?

Prezes Związku Pracodawców Polski Przemysł Spirytusowy, Emilia Rabenda, w rozmowie z „Rzeczpospolita” przyznaje, że eksport polskich wyrobów spirytusowych zwiększa się średnio o 13 proc. rocznie przez ostatnie 20 lat. Polskie wódki zyskały międzynarodowe uznanie, co wpływa na ich rosnącą popularność. Wzrost eksportu wspomaga także embargo na rosyjskie produkty, które spowodowało większe zapotrzebowanie na wysokiej jakości alkohole z Polski.

Z danych Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa można przeczytać, że nie każdy typ rodzimego alkoholu radzi sobie tak dobrze. Eksport piwa spadł o 13 procent. Dziennik cytuje dyrektora generalnego Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie, Bartłomieja Mokrzyckiego, który zaznaczył, iż w wielu unijnych krajach widać spadek konsumpcji piwa, a na przykład w Niemczech, które są jednym z głównych rynków zbytu dla polskich browarów, odnotowano wyraźny spadek spożycia. Kolejnym czynnikiem jest znaczny wzrost kosztów produkcji piwa w Polsce w ciągu ostatnich dwóch lat, co mogło sprawić, że polscy producenci stali się mniej konkurencyjni wobec zleceniodawców z innych krajów UE. Mimo to eksport złocistego trunku wciąż stanowi ważną część rodzimej produkcji i jest ok. czterokrotnie wyższy niż import piwa do Polski.

Polski cydr z potencjałem. Kluczowe będzie wsparcie rządu

Z kolei eksport wina do Polski wzrósł o 37 procent, co jest najpewniej wynikiem reeksportu produktów, uprzednio importowanych z innych winnych zagłębi winiarskich. Grzegorz Bartol, wiceprezes firmy Bartex, w rozmowie z dziennikiem dodaje, że polskie winiarnie już teraz zaopatrują sieci handlowe na Ukrainie, uzupełniając braki towarowe i zapewniając ciągłość dostaw. Równocześnie sprzedaż cydrów i innych wyrobów winiarskich do krajów UE zaczyna stopniowo rosnąć. Aby jednak eksport znacząco wzrósł, konieczne jest szersze promowanie tych produktów i większe wsparcie na kluczowych targach branżowych. Jako największy producent jabłek w UE, Polska ma potencjał, by stać się jednym z czołowych producentów cydru. Ten napój ma szansę osiągnąć popularność porównywalną z francuskim winem czy szkocką whisky.

Z tą diagnozą zgadza się kolejny rozmówca, Jakub Nowak, prezes firmy JNT Group. Zaznacza on, że największy potencjał jest w eksporcie polskich cydrów, ale aby ten segment rozwinął się, potrzebne jest wsparcie w postaci zerowej stawki akcyzy, o czym wraz ze Związkiem Pracodawców Polska Rada Winiarstwa stara się przekonać władze od wielu lat. Taka zmiana byłaby kluczowa dla rozwoju eksportu i dla polskich sadowników, dla których jabłko to strategiczny surowiec.

Niebanalne smaki z Polski hitem na zagranicznych rynkach

Z kolei cytowana przez „Rzeczpospolitą” Joanna Semczuk, członek zarządu, dyrektor ds. handlu i logistyki w firmie Henkell Freixenet Polska, twierdzi, że w ostatnim czasie zauważalne jest rosnące zainteresowanie produktami z Polski. Jednak nie wynika to z ich niskiej ceny, tylko światowej tendencji wyszukiwania unikalnych smaków. W Kanadzie i Izraelu dużym powodzeniem cieszą się Wino Babuni i Sunny Garden. Przedsiębiorstwo ponadto eksportuje wina owocowe, koktajle oraz aperitify oparte na winie, a jego główne rynki, oprócz wyżej wymienionych, to Czechy, Niemcy, Węgry, Rumunia i USA.

Sukces polskich alkoholi na rynkach zagranicznych pokazuje, że jakość, tradycja i innowacyjność idą w parze z globalnym uznaniem. Rosnący eksport to nie tylko powód do dumy, ale także szansa na dalszy rozwój rodzimego przemysłu spirytusowego i winiarskiego. Jeśli Polska skutecznie wykorzysta swój potencjał i odpowiednio wesprze producentów, nasze trunki mogą radzić sobie poza krajem jeszcze lepiej.

J.S.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *