Narracja mniejszościowych akcjonariuszy Helio odsłania przed nami zagadkę i skrywa wiele niejasności. Firma, notowana na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie od prawie dwudziestu lat, zarabia miliony, ale nie potrafi dzielić zysków między inwestorów. Jednak jej solidna sytuacja finansowa leży w interesie dwóch głównych akcjonariuszy, którzy są członkami zarządu i zarabiają pokaźne pensje. Sytuację dodatkowo komplikuje ich związek małżeński, który jednak został zakłócony przez niezadowolonego akcjonariusza, który wniósł pozew przeciwko spółce i obecnie jest po stronie zwycięzców.
Helio specjalizuje się w produkcji i dystrybucji bakalii i mieszanek do ciast. Firma jest obecna na polskiej giełdzie od 2007 roku i konsekwentnie osiąga zyski bez ponoszenia strat. W ostatnim roku obrotowym osiągnęła zysk netto w wysokości 26,7 mln zł, co w ciągu ostatnich czterech lat przełożyło się na ponad 66 mln zł zysku dla właścicieli.
Biorąc pod uwagę liczbę akcji, zysk na akcję w tym okresie wyniósł blisko 13,30 zł. Akcjonariusze prawdopodobnie byliby zachwyceni, gdyby nie odmowa wypłaty zysków przez spółkę. Od początku działalności nie deklarowała ona wypłaty dywidendy, koncentrując się na wzroście organicznym, co wyraźnie podkreśla w swoich raportach.
Reklama Zobacz też: Z nami możesz „kupować drogo i sprzedawać tanio” bez konsekwencji. W najlepszym razie nauczysz się, jak tego nie robić.
Cały zysk jest corocznie reinwestowany w kapitał rezerwowy. Spółka również utrzymuje się na ścieżce wzrostu, inwestując w nowe maszyny i rozszerzając działalność. Jej aktywa rosną, podobnie jak wartość księgowa na akcję, która po pierwszym kwartale 2025 roku przekroczyła 33,33 zł. Wartość ta przewyższa obecny kurs akcji na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie (GPW), który wynosi 26,30 zł. Rekordowy kurs akcji osiągnął w lutym 2024 roku, kiedy to wyniósł 32 zł .
