Działy bezpieczeństwa banków często wysyłają klientom alerty dotyczące rosnącej liczby ataków mających na celu dostęp do ich środków. W ostatnich tygodniach pojawiło się coraz więcej ostrzeżeń o oszustwach inwestycyjnych, platformach rezerwacji noclegów i przestępcach podszywających się pod przedstawicieli banków. W pierwszym artykule z serii „Bezpiecznie z Bankier.pl” badamy ogłoszenia instytucji finansowych, podkreślając doświadczenia jednego z naszych czytelników, który mógł paść ofiarą oszustów.
Phishing, spoofing, vishing, smishing – większość ludzi prawdopodobnie spotkała się z tymi terminami przynajmniej raz, nawet jeśli nie są do końca pewni ich znaczenia. Mają wspólny cel: nieautoryzowane próby dostępu do cudzych funduszy poprzez manipulację emocjonalną, wzbudzanie niepokoju, niepewności i strachu. Przestępcy są biegli w stosowaniu technik, które obniżają czujność klientów banków i nakłaniają ich do ujawnienia informacji o koncie lub zainstalowania szkodliwego oprogramowania. Podszywanie się pod pracowników banku, wysyłanie wiadomości o zablokowanym koncie, wykonywanie połączeń w sprawie rzekomej pożyczki lub zgłaszanie problemów z Blikiem to tylko kilka z bardziej rozpoznawalnych taktyk.
Według danych NBP, tylko w ostatnim kwartale 2024 r. klienci przekazali oszustom ponad 100 mln zł. Nic dziwnego, że banki stale monitorują pod kątem podejrzanych transakcji i powiadamiają posiadaczy rachunków o wzmożonej aktywności przestępczej. Ostatnio alerty skupiały się na konkretnych metodach i przypadkach, w których dostęp do środków mógłby zostać naruszony. Należą do nich oszustwa na platformach rezerwacji noclegów, oszukańcze schematy inwestycyjne oraz podrobione aplikacje bankowe i NFC.
Zachowaj ostrożność podczas rezerwacji noclegu
Sezon letni zwykle charakteryzuje się wzrostem rezerwacji noclegów, co stanowi doskonałą okazję dla oszustów. Jak zauważa Bank Millennium, modus operandi zaczyna się od stworzenia oszukańczej oferty , która gwarantuje wysokiej jakości zakwaterowanie w niskiej cenie, ale wymaga bezpośredniego przelewu na konto wynajmującego , co ostatecznie skutkuje brakiem zakwaterowania. Istnieją również fałszywe strony rezerwacyjne, które proszą klientów o ponowne wprowadzenie danych karty płatniczej , często po wypełnieniu danych osobowych, lub żądają płatności poza platformą dostawcy.
Podczas korzystania ze stron internetowych w celu rezerwacji zakwaterowania, kluczowe jest dokładne sprawdzenie ofert i unikanie zgody na transfery za pośrednictwem linków wysyłanych przez właścicieli. Jeśli cokolwiek budzi obawy, nie udostępniaj swoich danych ani informacji o karcie płatniczej.
Nie każda inwestycja jest bezpieczna
Internet,