0:42 Obiekt międzygwiezdny A11pI3Z sfotografowany 2 czerwca 2025 roku przez Davida Rankina, inżyniera z Catalina Sky Survey na Uniwersytecie Arizony. 2 czerwca astronomowie potwierdzili odkrycie obiektu międzygwiezdnego pędzącego przez nasz Układ Słoneczny – zaledwie trzeciego, jaki kiedykolwiek zaobserwowano, choć naukowcy podejrzewają, że wiele innych może pozostać niezauważonych. David Rankin, Saguaro Observatory/AFP via Getty Images
Astronomowie potwierdzili, że w kierunku wewnętrznej części Układu Słonecznego, gdzie znajduje się Ziemia, pędzi „obiekt międzygwiazdowy”.
Obiekt – prawdopodobnie kometa – został po raz pierwszy wykryty w danych zebranych w latach przez Asteroid Terrestrial-impact Last Alert System (ATLAS). Jest to system wczesnego ostrzegania przed uderzeniami asteroid w Rio Hurtado w Chile, finansowany przez NASA, poinformowała we wtorek agencja kosmiczna.
Według Minor Planet Center cechy takie jak marginalna koma i krótki warkocz wskazują na oznaki aktywności komet.
Jak poinformowała NASA, liczne teleskopy zgłosiły dodatkowe obserwacje od czasu pierwszego zgłoszenia obiektu. Obserwacje z trzech różnych teleskopów ATLAS na całym świecie – a także z Zwicky Transient Facility w Obserwatorium Palomar w hrabstwie San Diego w Kalifornii – pochodzące z 14 czerwca, zostały zebrane i dostarczyły danych potwierdzających istnienie komety, zgodnie z aktualizacją NASA opublikowaną w środę.
Ten diagram przedstawia trajektorię komety międzygwiezdnej 3I/ATLAS podczas jej przelotu przez Układ Słoneczny. Najbliżej Słońca znajdzie się w październiku. NASA/JPL-Caltech
Według NASA obiekt ten najprawdopodobniej pochodzi z przestrzeni międzygwiezdnej, przyleciał z konstelacji Strzelca i obecnie znajduje się w odległości około 420 milionów mil od Ziemi.
Kometa nie stanowi zagrożenia dla Ziemi i pozostanie w odległości co najmniej 240 milionów kilometrów, twierdzą astronomowie. Według NASA, kometa osiągnie punkt największego zbliżenia do Słońca około 30 października, przecinając je w odległości około 200 milionów kilometrów, tuż wewnątrz orbity Marsa.
Obiekt, nazwany „A11pl3Z” lub „3I/ATLAS”, ma średnicę około 25 mil, powiedział agencji Associated Press astrofizyk Josep Trigo-Rodriguez z Instytutu Nauk Kosmicznych w pobliżu Barcelony w Hiszpanii.
Porusza się z prędkością około 244 000 km/h i zbliża się do wewnętrznej części Układu Słonecznego od strony poprzeczki Drogi Mlecznej, donosi Live Science. Według EarthSky.org, jego trajektoria sugeruje, że nie pochodzi z tego Układu Słonecznego.
Obiekt międzygwiazdowy A11pI3Z sfotografowany 2 czerwca 2025 roku przez Davida Rankina, inżyniera z Catalina Sky Survey na Uniwersytecie Arizony. 2 czerwca astronomowie potwierdzili odkrycie obiektu międzygwiazdowego pędzącego przez nasz Układ Słoneczny – zaledwie trzeciego, jaki kiedykolwiek zaobserwowano, choć naukowcy podejrzewają, że wiele innych może pozostać niezauważonych. David Rankin, Saguaro Observatory/AFP via Getty Images
To dopiero trzeci przypadek w historii, kiedy zarejestrowano obiekt międzygwiazdowy wlatujący w wewnętrzne rejony Układu Słonecznego.
W 2017 roku wykryto międzygwiezdny obiekt w kształcie cygara o nazwie „Oumuamua”, co po hawajsku oznacza „zwiadowca”. W 2019 roku zlokalizowano obiekt o nazwie „21/Borisov” – kometę, która prawdopodobnie odleciała z innego układu gwiezdnego.
NASA poinformowała, że astronomowie będą kontynuować badanie rozmiarów i właściwości fizycznych komety do września, po czym zbliży się ona na tyle do Słońca, że pozostanie widoczna.
NASA poinformowała, że kometa powinna pojawić się ponownie po drugiej stronie Słońca na początku grudnia.
Sourse: abcnews.go.com