Niepłacone czynsze za mieszkania komunalne. Tak sobie radzą samorządy

Zaległości w opłatach czynszowych w mieszkaniach komunalnych stanowią problem, z którym borykają się samorządy. Jak pokazują przykłady dużych miast, niektóre z nich radzą sobie z tym zagadnieniem lepiej, inne gorzej. – Niestety, rosnące zadłużenie w zasobie lokatorskim często jest efektem nieodpowiedniego zarządzania mieszkaniami komunalnymi – stwierdza Tomasz Lewandowski, wiceminister finansów i rozwoju, odpowiedzialny za politykę mieszkaniową w rządzie.

Zdjęcie

Niepacone Czynsze Za Mieszkania Komunalne Tak Sobie Radz Samorzdy Deafab4, NEWSFIN

Samorządy radzą sobie z nieuczciwymi lokatorami. Niektóre znalazły sposób /Dawid Wolski /East News Reklama

O zjawisku zaległości w opłatach czynszowych za mieszkania komunalne pisaliśmy już wielokrotnie. W naszej ostatniej publikacji wskazaliśmy, że samorządy często są bezsilne wobec dłużników mieszkań komunalnych, ponieważ nie wszyscy są gotowi uczciwie płacić za siebie.

Wśród zadłużonych znajdują się osoby w trudnej sytuacji życiowej, jednak według ekspertów zajmujących się problematyką mieszkaniową, znacznie liczniejsza grupa to osoby, które świadomie wykorzystują opieszałość samorządów w egzekwowaniu należności. Są świadome, że procesy sądowe oraz eksmisje trwają długo, co pozwala im przez lata unikać regulowania czynszu. Zasięg tego zjawiska przedstawiliśmy na przykładzie Warszawy.

Samorządy oferują różne formy wsparcia, dodatków mieszkaniowych, możliwość spłaty w ratach oraz umorzenia części zadłużenia. Efektywność tych programów jest zróżnicowana, ponieważ niektóre radzą sobie lepiej, inne gorzej.

Reklama

Można to zauważyć chociażby po wynikach programów umożliwiających odpracowywanie długów.

Jak wcześniej informowaliśmy, w Warszawie, gdzie zadłużenie lokatorów (czynsze i media) wynosi 184 mln zł, jedynie 123 osoby w ubiegłym roku zgodziły się na odpracowanie swojego długu, a jak przyznał ratusz, z roku na rok jest coraz mniej chętnych do odpracowywania swoich zobowiązań wobec miasta.

W Łodzi od września 2015 r. działa również program umożliwiający odpracowanie zadłużenia w formie świadczenia rzeczowego.

W 2024 roku porozumienia w tej kwestii podpisało 230 dłużników, a łączna wartość odpracowanego długu wyniosła 759 tys. zł. Od momentu rozpoczęcia programu do maja 2025 roku w ten sposób spłacono niemal 4,9 mln zł zadłużenia. Najemcy mogą także korzystać z dodatków mieszkaniowych, obniżek czynszu przy niskich dochodach czy zamiany lokalu na mniejszy, tańszy w utrzymaniu” – informuje Urząd Miasta Łódź.

Podkreślają przy tym, że miasto konsekwentnie łączy działania windykacyjne z szerokim pakietem wsparcia dla najemców, aby umożliwić im wyjście z zadłużenia i zachować dach nad głową, dbając jednocześnie o stabilność finansową zasobu mieszkaniowego.

„W przypadku uporczywego braku spłat – gdy nie występują okoliczności losowe, takie jak ciężka choroba – do dłużników kierowane są wezwania do zapłaty, pod rygorem wypowiedzenia umowy najmu. Odmowa zawarcia ugody w sprawie spłaty lub odpracowania długu skutkuje wypowiedzeniem umowy i skierowaniem sprawy do sądu z wnioskiem o eksmisję” – dodają przedstawiciele urzędu miejskiego Łodzi.

Osoby zajmujące się na co dzień poprawą sytuacji mieszkaniowej wskazują na programy, które przyniosły pozytywne rezultaty i które warto promować.

„W Poznaniu już w 2013 roku powstała spółdzielnia socjalna „Poznanianka”, założona przez miasto oraz samorząd wojewódzki. Zatrudnia osoby zadłużone w zasobie komunalnym. Około 30 proc. wynagrodzenia przeznaczane jest na spłatę długu, a miasto wstrzymuje działania eksmisyjne. Spółdzielnia realizuje usługi dla jednostek

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *