Pełnomocnicy Piotra Żaka złożyli w Sądzie Okręgowym w Poznaniu pozew w sprawie uchwał ZE PAK, dotyczących odwołania synów Zygmunta Solorza z rady nadzorczej firmy – poinformowała ZE PAK w czwartkowym komunikacie giełdowym.
Syn Zygmunta Solorza idzie do sądu. Jest pozew (PAP, Radek Pietruszka)
Na początku października walne zgromadzenie ZE PAK odwołało synów Zygmunta Solorza – Tobiasa Solorza i Piotra Żaka – z rady nadzorczej tej spółki. ZE PAK to spółka z branży energetycznej, która zajmuje się m.in. wydobyciem węgla brunatnego, a także wytwarzaniem energii elektrycznej i ciepła. Należy do niej zespół elektrowni w Pątnowie, Adamowie i Koninie (elektrownia Adamów została zamknięta w 2018 r.). Zygmunt Solorz za pośrednictwem swojej spółki ma 65,98 proc. akcji ZE PAK.
W czwartek 5 grudnia ZE PAK poinformowała w komunikacie giełdowym, że „powzięła informację dotyczącą złożenia pozwu” dotyczącego uchwał, za sprawą których Piotr Żak i Tobias Solorz zostali odwołani z rady nadzorczej. Jak wyjaśniła, pełnomocnicy Piotra Żaka złożyli w Sądzie Okręgowym w Poznaniu „pozew o ustalenie nieistnienia, ewentualnie stwierdzenie nieważności, ewentualnie uchylenie uchwał”, które doprowadziły do odwołania Piotra Żaka i Tobiasa Solorza, bez wniosku o zabezpieczenie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: To tu tankują rządowe limuzyny. Ceny? Można się zdziwić
„Treść złożonego pozwu jest aktualnie przedmiotem analiz spółki” – podała firma. I dodała, że „złoży odpowiedź dotyczącą pozwu do Sądu Okręgowego w Poznaniu w wyznaczonym terminie”.
Spór o sukcesję w imperium Solorza
Przypomnijmy, w liście do pracowników Grupy Polsat Plus z 26 września Zygmunt Solorz napisał, że w ostatnim czasie zdał sobie sprawę, iż „angażowanie na obecnym etapie moich dzieci w zarządzanie firmami nie przyczynia się do większej stabilności w firmach ani do budowania lepszej przyszłości”. Dlatego, jak napisał, postanowił zmienić tę sytuację i „podjąć działania w celu odwołania w najbliższych tygodniach moich dzieci z władz odpowiednich spółek”.
W liście do pracowników Grupy Zygmunt Solorz potwierdził, że jego dzieci wysłały do zarządów i rad nadzorczych spółek Grupy list, który został upubliczniony. O liście napisała jako pierwsza „Gazeta Wyborcza”. Gazeta podała, że trójka dzieci Zygmunta Solorza napisała w nim do menedżerów czterech najważniejszych spółek biznesmena, że dobro tych spółek jest zagrożone przez osoby, które chcą przejąć kontrolę nad biznesem.
W październiku synowie Solorza zaczęli tracić stanowiska. Oprócz posad w radzie nadzorczej ZE PAK, stracili też fotele w organach nadzoru Cyfrowego Polsatu, Netii i Polkomtelu.