To już zjawisko globalne. Rosnąca liczba pojazdów elektrycznych i rozbudowanych centrów danych doprowadzi do wzrostu zapotrzebowania na energię elektryczną. Będzie to miało również wpływ na polską gospodarkę.
/ 123RF/PICSEL
Jak donosi „Puls Biznesu”, polska gospodarka ma według prognoz zapotrzebowanie na energię elektryczną średnio o 1,8% więcej rocznie . Dane te opierają się na prognozie na lata 2025-2040, opracowanej przez analityków rządowych i zatwierdzonej przez Miłosza Motykę, nowo powołanego ministra energii.
Energia elektryczna, pompy ciepła, centra danych. Zapotrzebowanie na energię elektryczną rośnie.
„Autorzy przewidują, że rosnąca popularność pojazdów elektrycznych i powszechne stosowanie pomp ciepła do ogrzewania budynków mieszkalnych będą miały znaczący wpływ na ten trend, obok innych czynników . Ponadto prognoza przewiduje elektryfikację ciepłownictwa sieciowego” – czytamy w publikacji.
Ponadto kluczową rolę odegra rosnąca liczba centrów danych zużywających znaczne ilości energii na chłodzenie, a także spodziewany wzrost produkcji wodoru za pomocą elektrolizerów.
Reklama
Jak obniżyć rachunki za prąd dla Polaków? Rząd ma ambitne plany modernizacyjne.
Krajowy Plan na rzecz Energii i Klimatu (KPEiK) do 2030 roku, przedstawiony 28 lipca przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska, ujawnia, że rząd planuje zainwestować 1,1 bln zł w nowe moce wytwórcze w ciągu najbliższych pięciu lat , w tym w odnawialne źródła energii (OZE), sieci przesyłowe oraz termomodernizację. Oznacza to średnioroczne inwestycje na poziomie 216 mld zł. Wysiłki finansowe Polski zostaną wsparte funduszami europejskimi – KPEiK przewiduje, że Unia Europejska przeznaczy na modernizację ponad 350 mld zł.
Do 2030 roku udział energii elektrycznej wytwarzanej z odnawialnych źródeł energii ma wynieść 51,8%. Według Ministerstwa Kultury i Środowiska, inicjatywy modernizacyjne i dekarbonizacyjne pozytywnie wpłyną na gospodarstwa domowe, prowadząc do niższych cen energii (w związku z przewidywanym spadkiem kosztów jednostkowej produkcji energii). W zależności od ambicji scenariusza transformacji energetycznej w Polsce, ceny mogą spaść o 3–6% do 2030 roku i o 6–18% do 2035 roku.
Cały świat zużywa więcej energii elektrycznej
Puls Biznesu podkreśla, że rosnące zapotrzebowanie na energię elektryczną to trend globalny . Według Międzynarodowej Agencji Energetycznej (IEA) prognozuje się, że światowe zapotrzebowanie na energię elektryczną wzrośnie o 3,3% w 2025 roku i o 3,7% w 2026 roku. IEA przypisuje to rosnącej liczbie centrów danych, elektryfikacji przemysłu oraz coraz powszechniejszemu stosowaniu klimatyzacji.
W marcu bieżącego roku Międzynarodowa Agencja Energetyczna opublikowała coroczny Globalny Przegląd Energetyczny, w którym wskazano, że światowe zapotrzebowanie na energię ma wzrosnąć o 2,2% do 2024 r. , w porównaniu z rocznym wzrostem o 1,3% w ciągu ostatniej dekady.
Odtwarzacz wideo wymaga obsługi JavaScript. INTERIA.PL