Czerwiec 2024 r. – to nowy termin otwarcia hotelu Gołębiewski w Pobierowie, na który stawia inwestor. Spółka jednak ściga się z czasem, bo jak ustaliliśmy, na budowie stwierdzono samowolę. – To jest kolos. Mówienie o terminie otwarcia hotelu to w tej chwili wróżenie z fusów – uważa powiatowy inspektor.
Na budowie hotelu Gołębiewski w Pobierowie inspekcja budowlana stwierdziła samowolę budowlaną (East News, Przemek Swiderski/REPORTER)
Hotel Gołębiewski w Pobierowie miał być spełnieniem marzeń zmarłego ponad rok temu Tadeusza Gołębiewskiego. Obiekt miał być gotowy już w połowie 2022 r. Potem huczne otwarcie planowano na sezon letni 2023. Z tych planów nic nie wyszło, a teraz na drodze do oddania inwestycji do użytku stają kolejne problemy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Licytacje mieszkań. Kupujący sami windują ceny. Ekspertka ma dobrą wiadomość
Jak wynika z informacji money.pl, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Gryficach (PINB) w kwietniu tego roku stwierdził samowolę budowlaną. Kompleks pięciu basenów zewnętrznych stanął bez wymaganego pozwolenia na budowę. Chodzi konkretnie o basen duży, średni, mały, brodzik i zespół jacuzzi.
Gołębiewski Holding sp. z o.o. zaskarżył postanowienia PINB, ale w czerwcu Zachodniopomorski Inspektor Nadzoru Budowlanego zdecydował o utrzymaniu postanowień w mocy.
Spółka nie miała wyjścia i złożyła skargi na decyzje w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Szczecinie. W jednej z pięciu spraw zapadł wyrok w połowie listopada. WSA oddalił skargę inwestora.
W każdej z decyzji inspekcji budowlanej czytamy, że „organ nadzoru budowlanego wydaje postanowienie o wstrzymaniu budowy”. Budowa kompleksu basenów powinna być poprzedzona uzyskaniem przez inwestora decyzji o pozwoleniu na budowę.
Wniosek o legalizację. Spółka będzie musiała zapłacić
Aby wybudowane bez pozwolenia baseny można było użytkować, Gołębiewski Holding musi je zalegalizować. Spółka złożyła w inspekcji budowlanej stosowny wniosek i będzie musiała zapłacić opłaty legalizacyjne. O jakich kwotach mówimy?
– Kwot nie znamy, sprawa jest w toku – twierdzi Agnieszka Gawińska-Rucińska, radca prawny i członek zarządu Gołębiewski Holding.
Jesteśmy pewni, że proces legalizacji nie wpłynie na tempo budowy hotelu i będziemy mogli zaprosić pierwszych gości do naszego obiektu w połowie 2024 roku – dodaje.
Z informacji money.pl wynika, że w przypadku legalizacji wszystkich pięciu obiektów postawionych bez pozwolenia na budowę, może chodzić o kwotę ok. miliona zł.
Trudno jednak wyobrazić sobie otwarcie hotelu w sezonie letnim 2024 r. bez działających basenów zewnętrznych, które są dużą atrakcją obiektu. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Gryficach w rozmowie z money.pl powiedział, że obecnie „nie trwają żadne czynności zmierzające do oddania obiektu do użytku”.
Janusz Zaryczański jest zdziwiony medialnymi doniesieniami o odbiorach technicznych, które rzekomo trwają na budowie w Pobierowie.
Nie otrzymaliśmy od inwestora wniosku o przeprowadzenie kontroli, nie mamy informacji o zakończeniu budowy – mówi nam Zaryczański.
– To jest potężny obiekt, kolos. Samo przejście całego hotelu i zajrzenie w każdy kąt zajmie nam co najmniej trzy tygodnie. A jeszcze musimy dokładnie sprawdzić całą dokumentację techniczną. To dla nas ogromne wyzwanie. Jeszcze tak wielkiego budynku nie kontrolowaliśmy. Mówienie o terminie otwarcia hotelu to w tej chwili wróżenie z fusów, biorąc pod uwagę także toczące się w sądzie w Szczecinie postępowania. Poza tym budowę przed nami musi skontrolować straż pożarna, a to się jeszcze nie stało – dodaje.
Informację tę potwierdził w rozmowie z money Artur Rowiński, z-ca komendanta PSP w Gryficach. – Nie otrzymaliśmy jeszcze wniosku od inwestora o przeprowadzenie kontroli – usłyszeliśmy.
„W toku prac nastąpiły odstępstwa od projektu”
Agnieszka Gawińska-Rucińska z Gołębiewski Holding „nie zgadza się z przyjętą przez inspekcję kwalifikacją wykonanych robót budowlanych jako samowola budowlana”. W odpowiedzi na pytania money.pl powołuje się na „prawomocne pozwolenie na budowę całego obiektu hotelowego Gołębiewski” wydane 22 stycznia 2018 roku.
– Regułą jest, że proces inwestycyjny dużych obiektów, których budowa zaplanowana jest na kilka lat, ulega bieżącym aktualizacjom, co wymusza pewne modyfikacje pierwotnej dokumentacji projektowej – wyjaśnia radczyni prawna.
– W toku prowadzonych prac budowlanych nastąpiły odstępstwa od pierwotnie przyjętego projektu. Zakres zmian objętych prowadzonymi procedurami administracyjnymi jest ograniczony i skupiony właściwie głównie wokół poszerzenia kompleksu basenowego na terenie przeznaczonym do rekreacji – dodaje.
Prace wykończeniowe w hotelu Gołębiewski
Prace nad budową hotelu Gołębiewski w Pobierowie ruszyły w 2018 r. To największy hotel na polskim wybrzeżu i w ogóle w Polsce. Wielopiętrowy hotel w Pobierowie (11 pięter nad samym Bałtykiem) budowany jest pośrodku niczego i widoczny z daleka. Aby go postawić, wycięto ok. 1,5 tys. drzew, które Tadeusz Gołębiewski obiecał posadzić gdzie indziej.
Hotel ma mieć pięć gwiazdek. Oznacza to, że znajdzie się w światowej czołówce tego typu obiektów. Docelowo będzie mógł przyjmować 2,2 tys. gości, ale wliczając dostawki – nawet 3 tys. osób. Budowa jest na etapie wykończeniowym.
W holu wejściowym lśni już marmurowa podłoga, świecą ogromne żyrandole, a sala zabaw dla dzieci jest już pomalowana. Hol wejściowy ma prawie 2,5 tys. metrów kwadratowych. Także część basenowa jest już na ukończeniu.
W dwóch restauracjach na parterze ustawiane są stoliki i krzesła. Jedna z nich, tzw. zielona, ma mieć bardziej reprezentacyjny charakter – informował dziennikarz „Głosu Szczecińskiego”, który na początku grudnia zwiedził budowany hotel.